Wkroczyła z wielkim hukiem
Była studentką warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, gdy wystąpiła w filmie Janusza Morgensterna. Okazuje się, że jej wybór nie był oczywisty.
- Nie było łatwo obsadzić ją w *"Trzeba zabić tę miłość"*. Bardzo mi to odradzano. Musiałem zrobić próbne zdjęcia. Poprosiłem wtedy Jadwigę Jankowską-Cieślak, by podpowiadała tekst, była partnerem dla kolejnych aktorów. Do niej ich dopasowywałem, przy czym na nagraniach jej twarzy nie było widać. Mnie to jednak wystarczyło. I nie pomyliłem się. Uniosła ten film - wspominał po latach na łamach "Rzeczpospolitej".
Jej umiejętności zostały docenione nie tylko przez reżysera. Za niezapomnianą rolę Magdy aktorka otrzymała nagrodę im. Zbyszka Cybulskiego.