Jan Pospieszalski bez pracy w TVP: "Już drugi miesiąc jesteśmy poza anteną"

W chwili obecnej cały czas ważą się losy znanego programu "Warto rozmawiać". Głos w tej sprawie zabrał prowadzący magazynu publicystycznego, Jan Pospieszalski.

Jan Pospieszalski bez pracy w TVP: "Już drugi miesiąc jesteśmy poza anteną"
Jan Pospieszalski bez pracy w TVP: "Już drugi miesiąc jesteśmy poza anteną"
Źródło zdjęć: © AKPA

Widzowie publicystycznego wydania "Warto rozmawiać" mogli w ostatnich miesiącach poczuć się zawiedzeni.W poniedziałek 19 kwietnia na antenie TVP3 nie ukazał się kolejny odcinek programu, w którym o skutkach nauki zdalnej miał mówić m.in. minister edukacji Przemysław Czarnek. Jak poinformował prowadzący Jan Pospieszalski, na kilka minut przed planowaną emisją ekipa dowiedziała się o zdjęciu programu z ramówki.

Zamiast tego wyemitowano powtórkę dokumentu Ewy Stankiewicz "Stan zagrożenia", który jednocześnie był pokazywany w TVP Info i TVP3. Z kolei w odcinku z dnia 12 kwietnia Pospieszalski nie szczędził krytyki rządowi w związku z walką z pandemią koronawirusa. Słowa ministra Niedzielskiego "nigdy nie wrócimy już do normalności" nazwał "straszeniem".

Na ten moment dalsze losy programu "Warto rozmawiać" na antenie TVP są niepewne. Między producentem a telewizją toczą się rozmowy "dotyczące warunków utrzymania audycji w przyszłej ofercie nadawcy publicznego". Głos w tej sprawie zabrał ostatnio sam Jan Pospieszalski na antenie Radia WNET.

- Pandemia powoli się kończy, jednak redakcja "Warto rozmawiać" nadal pozostaje na kwarantannie. Już drugi miesiąc jesteśmy poza anteną telewizji. (…) Redakcja jest bez pracy. Pięcioosobowy zespół, z którym pracuję, został pozbawiony środków do życia. (…) To nie zwalnia nas z dalszego dociekania - powiedział prowadzący "Warto rozmawiać".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)