Jan Pietrzak rozpieszczany przez PZU. Fundacja satyryka zarabia krocie
Jan Pietrzak ostatnimi czasy regularnie bierze udział w dużych imprezach wspieranych przez spółki skarbu państwa. Jak ustalił serwis Oko.press, satyryk za zorganizowanie kilku koncertów zainkasuje 600 tys. zł. Pieniądze mają pochodzić z fundacji założonej przez PZU.
07.07.2018 | aktual.: 12.07.2018 11:24
Jan Pietrzak odpowiada za przygotowanie serii koncertów "Sto żartów na stulecie" oraz "Niepodległość 100+". Według serwisu Oko.press pieniądze, które satyryk otrzyma od PZU, trafią na na konto powołanej przez niego fundacji "Towarzystwo Patriotyczne". Fundacja została założona w 2011 r. Jak tłumaczył wówczas artysta, "powołał ją na przekór ówczesnym władzom, które szczerze nienawidzą polskości". Na jej czele stoi żona Pietrzaka - Katarzyna.
Co ciekawe, członkami zarządu są osoby związane głównie z PiS-em. Oko.press zwróciło uwagę w szczególności na Janusza Śniadka, do niedawna szefa Solidarności, dziś posła partii rządzącej oraz prawicowego publicysty Rafała Ziemkiewicza. Natomiast w radzie Fundacji zasiadają m.in. sędzia Wiesław Johann oraz Jan Żaryn, senator PiS.
Cele statutowe fundacji "Towarzystwo Patriotyczne" są jasno nakreślone. Jej nadrzędnym celem jest promowanie wartości patriotycznych w życiu publicznym, w szczególności w kulturze. Jeśli zestawi się je z celami Fundacji PZU, które promują głównie rozwój społeczeństwa obywatelskiego, nie sposób nie zadać sobie pytania - dlaczego gigant ubezpieczeniowy dotuje Pietrzaka?
Warto też zaznaczyć, że 600 tys. zł, które wpłyną na konto Fundacji satyryka, nie są jedynymi pieniędzmi, które wypłaciła Fundacja PZU. Dwa lata temu na podobny cel otrzymał 400 tys. zł.