Jan Machulski: Syn o jego śmierci dowiedział się z telewizji
Marzył, aby jeszcze raz kręcić z Juliuszem
Pełen energii, tryskający dobrym humorem, wciąż trzymający doskonałą formę i wyluzowany – tak wspominali Jana Machulskiego znajomi, którym opowiadał o planach nakręcenia trzeciej części kultowej już komedii „Vabank”.
Pełen energii, tryskający dobrym humorem, wciąż trzymający doskonałą formę i wyluzowany – tak wspominali Jana Machulskiego znajomi, którym opowiadał o planach nakręcenia trzeciej części kultowej już komedii Vabank”.
Aktor od dawna marzył o tym, aby ponownie wcielić się w postać, która przyniosła mu nie tylko sławę, ale i zapewniła niesłabnącą sympatię publiczności. Niestety, nie zdążył.
Odszedł nagle i niespodziewanie, 20 listopada 2008 roku. Nikt się tego nie spodziewał. Nawet jego syn, Juliusz Machulski, który o śmierci ojca dowiedział się z telewizji.