James Safechuck ma 41 lat. Jako 10‑latek miał poślubić Michaela Jacksona
James Safechuck w dokumencie HBO "Leaving Neverland" zeznał, że król popu zorganizował ceremonię "ślubną". Otrzymał też od piosenkarza cenną biżuterię.
04.03.2019 | aktual.: 04.03.2019 07:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Znajomość Michaela Jacksona i Jamesa Safechucka rozpoczęła się pod koniec lat 80. na planie reklamy Pepsi. Podobno król popu bardzo zaangażował się w tę relację. Z zeznań mężczyzny wynika, że piosenkarz nadużywał swojej popularności wobec niego, ale on nie potrafił zerwać tej znajomości.
- Byliśmy zakochani w tym czasie. Kiedy nie byłem z nim, myślałem o nim. Gdy dzwonił, to wydawało się najlepszą rzeczą w życiu. Przychodził i spędzaliśmy dzień na zakupach lub przychodził i spędzaliśmy noc. Albo szliśmy do kryjówki w Westwood i spędzaliśmy tam kilka nocy - powiedział Safechuck.
Kryjówką było mieszkanie Jacksona, gdzie zatrzymywał się, gdy pracował nad płytami. Ranczo Neverland było oddalone trzy godziny drogi od miasta.
Podobno Jackson posunął się o krok dalej. Zaproponował 10-letniemu wówczas Jamesowi ślub.
- Byliśmy jak małżeństwo. Mówię tak, ponieważ mieliśmy tę udawaną ceremonię ślubną. Zrobiliśmy to w jego sypialni i wypełniliśmy kilka ślubów, jakbyśmy byli związani na zawsze. To było miłe uczucie. A pierścionek jest ładny. Ma rząd diamentów. Obrączka ślubna - dodaje, a w zapowiedzi filmu próbuje wcisnąć pierścionek na dorosłą dłoń.
Safechuck wyznał, że Michael Jackson miał nagradzać go biżuterią za różnego rodzaju czynności seksualne.
- Lubię biżuterię i lubiłem ją jako dziecko, więc myślę, że coś, co mi się podobało, zostało użyte przeciwko mnie. To powoduje dyskomfort.
Safechuck powiedział, że biżuterię kupowali razem w sklepach jubilerskich i udawali, że jest dla kogoś innego. Król popu miał mówić 10-latkowi, że jego dłoń pasuje do każdej kobiety, dla której kupują biżuterię.
- Nie lubię patrzeć na biżuterię - dodaje na koniec.
3 i 4 marca 2019 r. amerykańskie HBO pokaże premierowo dokument "Leaving Neverland", w którym dwoje mężczyzn twierdzi, że jako dzieci byli molestowani seksualnie przez Michaela Jacksona. W Polsce film będzie dostępny w HBO GO od 8 marca, premiera na antenie HBO zaplanowana jest na kwiecień.