Jakimowicz lży Wojewódzkiego. Tak zwrócił się do dziennikarza TVN i jego rozmówców
Jarosław Jakimowicz nie ustaje w wykorzystywaniu Instagrama jako platformy do szerzenia hejtu i wulgarnego komentowania rzeczywistości, za którą najwyraźniej nie nadąża. Nowym celem ataków pracownika TVP są Dorota Szelągowska oraz Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski. "To są zje...e głowy" - pisze rozjuszony Jakimowicz.
Dorota Szelągowska była ostatnio gościnią podcastu "WojewódzkiKędzierski", gdzie wróciła do sprawy swojego ojczyma. Chodzi o wywiad, jakiego córka Katarzyny Grocholi udzieliła jakiś czas temu, w którym nazwała byłego partnera swojej matki pedofilem. W rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim rozwinęła ten traumatyczny wątek.
- Mój ojczym najprawdopodobniej mnie nie skrzywdził. Z tego, co wiem, pracuje w TVP, ale nie wiem dokładnie, nie mam wielu wspomnień z tego czasu - tłumaczyła Dorota Szelągowska.
- Moja mama, jak powiedziałam o tym głośno (że jest pedofilem – przyp. Red.) stwierdziła: "Dorota, przecież on nas pozwie". Odpowiedziałam jej: "Mamo, po pierwsze nie nas, a mnie, a po drugie, zapraszam". Jest złym człowiekiem - dodała córka Grocholi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szelągowska: "Byłam asystentką Magdy Mołek"
Rozjuszony Jakimowicz
Wywiad, a szczególnie wątek TVP, nie umknął uwadze pracownika tej stacji. Z reakcji Jarosława Jakimowicza wynika, że informacja o miejscu pracy byłego ojczyma Szelągowskiej mocno go dotknęła.
Do tego stopnia, że postanowił podzielić się swoimi wynurzeniami i napisać, co myśli o dziennikarzach i córce Grocholi.
"Jak słucham tych trzech osób, to dziś wiem na 100 proc. To są zje...e głowy" - pisze Jakimowicz.
Dalej pracownik TVP zaczął silić się na ironię. Przynajmniej takie sprawia wrażenie.
"Od lat Grochola opowiada o swoich problemach, alkoholu, patologicznym związku. Ta tutaj o atakach paniki. Ta sytuacja nie wynika z tego, że to matka wybrała tego faceta pedofila. To nie matka odpowiada, jak długo akceptowała jego jazdy. Na ile rzeczy przymykała oko, na co się godziła, nieważne. Jak długo jej to pasowało, nieważne. Ile razy pili alkohol razem? Nieważne. Wiecie, co jest najważniejsze? Że on teraz pracuje, prawdopodobnie, w TVP. Nie wierzę. Co to za debilna konstrukcja?" - oburza się Jakimowicz.
Na koniec swego wywodu pracownik TVP Info wysłał Wojewódzkiego, Kędzierskiego i ich rozmówczynię na kozetkę oraz w swoim stylu napisał, co o nich myśli.
"Kuba, wy jesteście kretynami" - dodał dotknięty do żywego Jakimowicz.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.