"Jaka to melodia?". Rafał Brzozowski do uczestnika show: "Jestem zdegustowany"
Rafał Brzozowski dość niefortunnie skomentował poczynania jednego z uczestników w finale miesiąca w "Jaka to melodia?".
Podczas pierwszego finału miesiąca w 2022 r. w teleturnieju "Jaka to melodia?" nie brakowało wrażeń. Na scenie pojawił się ulubieniec TVP Zenon Martyniuk, a o główną nagrodę, czyli 80 tys. zł. walczyło trzech panów. Roman z Warty wcześniej wygrał 13 070 zł, Piotr ze Studzianek 17 410 zł, a rekordzista, Grzegorz z Płocka, 28 700 zł.
- Roman, jaką piękną muszkę masz. Normalnie aż ci pozazdrościłem. Zielona... Popatrz, nie wpadłem na to. Muszę kiedyś sobie taką zmontować - próbował rozluźnić stremowanych uczestników Rafał Brzozowski.
W pierwszej rundzie można było wybierać wśród piosenek: Krystyny Giżowskiej, Quincy Jones, The Turtles, Kasi Kowalskiej, Spencer Davis Group, Ewy Demarczyk i Czesława Niemena. Tym razem najlepiej poradził sobie pan Piotr, który jest urzędnikiem państwowym.
W kolejnej turze do wyboru była Daria, Ania Dąbrowska, Shakin' Stevens, los szczęścia, Dwa plus jeden. Ponownie najlepszy okazał się Piotr, który w rundzie trzeciej zmierzył się z Grzegorzem. Tym razem można było postawić takie hasła jak: zespół - zagraniczny przebój, Louis Armstrong, Adele, Czerwone Gitary, Zbigniew Wodecki.
Ponownie to pan Piotr wykazał się najlepszym refleksem i wiedzą, dlatego to on przeszedł do finału. Niestety, głównej nagrody nie zgarnął. Pomylił jedną piosenkę i studio opuścił z sumą 20 150 zł.
- Jestem zdegustowany. Nie wiem, co mam powiedzieć. Troszkę jestem niepocieszony - skomentował finałową potyczkę Brzozowski. Prowadzący liczył na pana Piotra i ponoć to właśnie stąd ten komentarz.