Prawda wyszła na jaw. Stanowski poleciał zobaczyć mieszkanie Caroline
W sobotę 17 lutego na Kanale Zero Krzysztofa Stanowskiego ukazało się nowe wideo. Tym razem dziennikarz poświęcił materiał Caroline Derpienski i jej partnerowi. Specjalnie poleciał do Stanów, aby spędzić z celebrytką czas, zobaczyć, jak mieszka i usłyszeć, co ma do powiedzenia.
Prawda wyszła na jaw. Stanowski poleciał zobaczyć mieszkanie Caroline
Wideo trwa nieco ponad dwie godziny. Od emisji nie minęły nawet 24 godziny, a liczba wyświetleń wciąż rośnie. Na ten moment jest ich ponad milion. Jednym z wątków, który zainteresował widzów, jest dom Caroline Derpienski. W końcu urosło wokół niego wiele plotek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak w Stanach mieszka Caroline Derpienski?
Już na wstępie Derpienski podkreśliła, że Stanowski będzie pierwszym Polakiem oprowadzonym po jej mieszkaniu. 23-latka mieszka w apartamentowcu. - Ludzie snuli domysły, że ja mieszkam z Jackiem w wielkiej willi i tak dalej, ale ja w każdym wywiadzie podkreślam, że ja sama wynajmuję i płacę za swoją przestrzeń. Dużo podróżuję i nie potrzebuję na razie wielkiej willi, bo nie mam rodziny. Uważam, że dopiero jak masz rodzinę, to zasługujesz na duży dom czy willę - zaczęła.
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
Apartamentowiec, w którym mieszka Caroline Derpienski
Zwiedzanie apartamentowca zaczęli od lobby, w którym Stanowski spotkał się z Caroline. Kolejno przeszli do sali kinowej. - Po co mi mieć willę i samej budować salę kinową, jak mam to w apartamentowcu i płacę ponad cztery tysiące dolarów czynszu.
Z sali kinowej wychodzi się do przestrzeni, w której znajduje się kuchnia, stoły z krzesłami czy stół do bilardu. Caroline zaznaczyła, że to miejsce można wynająć za dodatkową opłatą i zrobić prywatne przyjęcie z prywatnym szefem kuchni.
- W domu mam przestrzeń, gdzie mogę zaprosić gości na grę w mini golfa i tutaj, nie wiem, jak to się w ogóle nazywa. To może przejdziemy teraz do najlepszej części - powiedziała Derpienski, kierując się do swojego mieszkania. Po drodze minęli jeszcze pet spa, które mieści się również w budynku.
Miejsce, w którym mieszka Caroline Derpienski
Zanim jednak Stanowski zdążył dojść do mieszkania 23-latki (tak mu się jeszcze wtedy wydawało), przechodzili obok basenu zewnętrznego dostępnego dla lokatorów. Przestrzeń ta zaopatrzona jest w liczne leżaki, a także w kolejne stoły do bilardu. Nie brakuje też miejsc do odpoczynku.
W tle, tuż za płotem widać z kolei przystań jachtową. - Ja aktualnie podnajmuję mój deck, bo w moim czynszu zawarta jest opłata za jedno miejsce parkingowe dla jachtu. Jeszcze nie mam jachtu, ale zainwestuję w pewną firmę z Gdańska, która tworzy piękne jachty w Stanach.
Stanowski skwitował krótko, że fani mogą być rozczarowani, że Derpienski nie posiada swojego jachtu. - Przecież tu jest z 50 mieszkań, niemożliwe, żeby do każdego był space na jacht - powiedział. Na co ta odpowiedziała: - No ale to jest dodatkowa opłata zawarta. Stanowski nie ustępował: - I dodatkowo płacisz za miejsce na jacht, którego nie masz? - zapytał z uśmiechem na ustach. 23-latka: - Ale to nie jest duża opłata, 700 dolarów. [...] W sumie z rachunkami zamykam się w pięciu [tysiącach dolarów - przyp. red.].
Polacy w Stanach jej nie lubią
Po oprowadzeniu po apartamentowcu i atrakcjach, jakie ma on do zaoferowania swoim lokatorom, w końcu miała przyjść pora na mieszkanie, które wynajmuje Derpienski.
- Wiem, że mieszka tu kilku Polaków, ale mnie nie lubią i unikają. Nawet ich nie poznałam. Wszyscy Polacy mieszkający w Stanach wypowiadają się o mnie negatywnie, a nawet nie próbowali mnie poznać.
Zrobili jeszcze jeden przystanek, aby pokazać siłownię. Caroline zachwycała się widokiem, jaki rozpościera się właśnie z tego miejsca, pokreśliła, że wynajmując mieszkanie w Miami, płaci się nie tylko za przestrzeń, ale również za widok z okien.
Mieszkanie Caroline Derpienski
Finalnie okazało się, że Derpienski nie wpuściła Stanowskiego do mieszkania. Powód? Twierdziła, że panuje w nim bałagan... - Wysłała zdjęcie, że wszędzie stoją pudła, których jeszcze nie rozpakowała, bo wprowadziła się do tego mieszkania dwa dni wcześniej i mebli tam jeszcze nie ma. Rzeczywiście, ona się tam wprowadziła parę dni wcześniej, ale przeprowadzka nie była daleka, bo wcześniej mieszkała na tym samym osiedlu. Jedna uwaga, kitem jest to, że ma tam 100 metrów, moim zdaniem 75. I kitem jest ta cena najmu, jest ona znacznie niższa i wynosi około 2500 dolarów. Nie będę już komentował tego miejsca postojowego dla jachtów, bo to jest czysty kit i chyba nie muszę tego nikomu tłumaczyć - powiedział Stanowski.