RozrywkaJagoda od Karola z "Rolnika" była podstawiona? Uczestniczka w końcu wytłumaczyła, jak było naprawdę

Jagoda od Karola z "Rolnika" była podstawiona? Uczestniczka w końcu wytłumaczyła, jak było naprawdę

Jagoda od Karola z "Rolnika" była podstawiona? Uczestniczka w końcu wytłumaczyła, jak było naprawdę
Źródło zdjęć: © Facebook.com

27.12.2017 13:44, aktual.: 27.12.2017 14:33

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pomimo tego że czwarta edycja "Rolnik szuka żony" zakończyła się już jakiś czas temu, wciąż wywołuje mnóstwo emocji. Tym razem w specjalnym wywiadzie po świątecznym odcinku wybranka Karola odpowiedziała na wszystkie zarzuty, które pojawiały się już w trakcie programu.

Jagoda niespodziewanie pojawiła się w późniejszych odcinkach w "Rolnik szuka żony". Swoją obecnością błyskawicznie wywołała falę komentarzy i pojawiły się pogłoski sugerujące, że jest podstawiona.

Plotki podsycał fakt, że niedaleko gospodarstwa Karola mieszkali dziadkowie wybranki rolnika. Obydwoje jednak jednoznacznie podkreślają, że nie znali się wcześniej i to właśnie program ich połączył.

W wywiadzie dla Party.pl Jagoda postanowiła raz na zawsze rozprawić się z zarzutami. - Ja na pewno napisałam list. To nie jest tak, że jestem podstawiona. Być może powodem jest polska mentalność. Jeżeli komuś się udaje w życiu, to ludzie dopatrują się podstępu – tłumaczyła.

Karol na podstawie listów, które otrzymał od kandydatek, wybrał Jagodę. Ta niestety nie mogła wziąć udziału w programie ze względu na pracę za granicą. Później się to zmieniło.

- My się zobaczyliśmy wcześniej przed nagraniami. Chciałam wytłumaczyć Karolowi, dlaczego zrezygnowałam. Karol był uczciwy i powiedział, że nie będziemy utrzymywali ze sobą kontaktu - mówiła w wywiadzie.

Ostatecznie uczestnik show po randkach z innymi kandydatkami, wybrał Jagodę i aktualnie tworzą szczęśliwy związek.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (31)
Zobacz także