Jadwiga Barańska i Jerzy Antczak są małżeństwem już 60 lat!

Jadwiga Barańska i Jerzy Antczak są małżeństwem już 60 lat!
Źródło zdjęć: © AKPA

/ 8Miłość była im pisana

Obraz
© AKPA

Gorące romanse, rozwody i przelotne miłości nie są niczym nowym w show-biznesie. Rzadko zdarza się jednak, by uczucie łączące gwiazdy przetrwało aż sześć dekad. Jadwiga Barańska i Jerzy Antczak są pod tym względem ewenementem.

Aktorka i słynny reżyser udowodnili, że wielkie uczucie może przetrwać wszystkie przeciwności losu. A tych w ich życiu nie brakowało. Miłość była im jednak pisana. I to dosłownie! Na długo zanim się spotkali, ukochanego przepowiedziała Barańskiej wróżka. Artystka nie wiedziała jeszcze wtedy, że u boku tego wyjątkowego mężczyzny spędzi razem tak wiele dni.

Aż trudno uwierzyć, że Jadwiga Barańska i Jerzy Antczak są małżeństwem już 60 lat. Mało brakowało, by wszystko potoczyło się zupełnie inaczej. Początki ich znajomości były zaskakujące i nie zapowiadały niczego dobrego. Poznajcie przewrotną historię miłości, która rzadko się zdarza.

/ 8Wszystko mogło wyglądać zupełnie inaczej

Obraz
© East News

Po raz pierwszy spotkali się w Szkole Filmowej w Łodzi. Marzeniem Barańskiej było ukończenie wydziału aktorskiego. To pragnienie musiało jednak poczekać. Wszystko przez Antczaka, któremu nie spodobała się stojąca przed nim szczupła dziewczyna. Z jego winy Jadwiga oblała egzamin. Dlaczego? Jak wspominał po latach reżyser: "wydawała mi się brzydka, chuda i niezdolna". W tym momencie ich drogi mogły rozejść się na zawsze. Jednak ambitna maturzystka po namowach jednego z profesorów rok później ponownie stanęła przed komisją i tym razem rzuciła wszystkich na kolana. Nie tylko dostała się na wyśnione studia, ale niedługo później rozkochała w sobie poznanego podczas egzaminów mężczyznę.

/ 8Na przekór losowi

Obraz
© AKPA

Antczak i Barańska są najlepszym przykładem na to, że przeciwności się przyciągają. Chociaż nie połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia, gorące uczucie, jakie z czasem między nimi się zrodziło, przetrwało do dziś. Reżyser zapewnia, że gdyby nie wytrwałość żony, nigdy nie zostaliby małżeństwem. W 1956 roku zakochani wzięli ślub. Nie była to jednak uroczystość jak z bajki. Ceremonia odbyła się o piątej rano w Urzędzie Stanu Cywilnego, bo, jak wspomina para, nie mieli w czym pójść do ołtarza.

- Wszyscy byliśmy strasznie biedni. Taka generacja. Nie mieliśmy na nic pieniędzy - wyznała Barańska w wywiadzie dla dwutygodnika "VIVA!".

- Do naszego małżeństwa wniosłem niewiele. Kapelusz, garnitur, dwie koszule na zmianę, dwie pary skarpetek i płaszcz z misia - dodał Antczak.

/ 8Życie na odległość

Obraz
© East News

Po ślubie aktorka i reżyser zamieszkali w małym mieszkanku w Łodzi, które należało do mamy Jadwigi. Młodzi nie zdążyli nacieszyć się wspólnym życiem, gdy los znów ich rozdzielił. W 1958 roku Barańska wyjechała do Warszawy, gdzie po ukończeniu Filmówki dostała angaż w Teatrze Rozmaitości. Tymczasem Antczak prowadził w telewizji łódzkiej Teatr Popularny. Tak żyli na walizkach przez kolejnych sześć lat, ledwo wiążąc koniec z końcem. W końcu po długim wyczekiwaniu reżyser otrzymał propozycję pracy w stolicy. Mimo iż wydawało się, że ich małżeństwo zawisło na włosku, po raz kolejny zawalczyli o swoją miłość. W połowie lat 60. na świat przyszedł ich syn - Mikołaj, co jeszcze bardziej scementowało związek pary. Wtedy też pojawiły się pierwsze duże sukcesy zawodowe.

/ 8Publiczność ją pokochała

Obraz
© East News

Jadwiga Barańska zyskała sławę dzięki rolom w filmach męża, którego stała się największą muzą. Spore poruszenie wywołała jej kreacja w "Hrabinie Cosel". Wtedy też usłyszała bolesne słowa na swój temat.

- Tak mi dołożyli, że to się w głowie nie mieści. "Jest tak brzydka, że nie miała prawa tego grać" - pisali. Cóż, życie to cudowne spotkania z ludźmi, ale i wielkie rozczarowania - wspominała po latach w jednym z wywiadów.

Chociaż wielu na jej miejscu by się załamało, ona skupiła się na dalszej pracy, z czasem zyskując wyczekiwane uwielbienie widzów. To Barańska zaproponowała mężowi, by przeniósł na ekran powieść Marii Dąbrowskiej - "Noce i dnie". Film podbił serca nie tylko polskiej publiczności. Artystka otrzymała nagrodę Srebrnego Niedźwiedzia dla najlepszej aktorki na festiwalu w Berlinie. Ponadto produkcja została nominowana do Oscara. Sukces okupiony był ciężką pracą. Dopiero po jakimś czasie wyszło na jaw, jak wiele kosztowało to zwłaszcza Antczaka.

/ 8Rzucił ją w ramiona innego mężczyzny

Obraz
© East News

Na planie hitu Barańska wystąpiła u boku Jerzego Bińczyckiego. Przed kamerami udało im się stworzyć tak wiarygodny duet, że sam Antczak przyznał, że poczuł ukłucie zazdrości. Nie mógł spokojnie patrzeć na romantyczne ujęcia z udziałem żony. Aktorom udało się bowiem wytworzyć niezwykle głęboką więź. To była próba dla ich związku.

- Nie ma faceta, który nie byłby zazdrosny, gdy aktorka i zarazem ukochana gra z partnerem w łóżku intymne sceny na jego oczach. To trzeba przezwyciężyć - zdradził na łamach "Faktu".

Z tej trudnej próby dla ich związku wyszli jeszcze silniejsi niż wcześniej. O wspólnej pracy zawsze mówili tylko dobrze. On twierdził, że ukochana wielokrotnie ratowała mu głowę swoją pracą. Ona za to zapewniała o niesłabnącym wsparciu męża.

/ 8Musieli na nowo ułożyć sobie życie

Obraz
© AKPA

Pod koniec lat 70. słynna para niespodziewanie wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Była to o tyle zaskakująca decyzja, że kariera Barańskiej nabierała tempa. W jednej chwili rzuciła wszystko dla męża, którego sukces nie podobał się ówczesnej władzy i któremu utrudniano realizację kolejnych projektów. Aktorka nigdy nie miała wątpliwości, że dobrze zrobiła. Z każdym rokiem w Polsce żyło się im coraz gorzej, a ich perspektywy na szczęście malały. Opuszczenie rodzinnych stron miało być ostatnią szansą na nowy start.

Niestety, szybko okazało się, że odnalezienie się w zupełnie innych realiach nie będzie łatwe. - Początki były straszne. Tułaliśmy się po całym kraju - wspominali. Chwytali się różnych zawodów. On pisał teksty do reklam, ona pracowała w firmie handlowej. Z czasem osiedli na stałe w Los Angeles, gdzie Antczak otrzymał posadę na wydziale filmowym amerykańskiej uczelni - UCLA. Tam też pracuje do dziś. Barańska nie wróciła na stałe do aktorstwa. Wyjątek zrobiła dla swojego męża, występując w jego filmie "Chopin. Pragnienie miłości", w którym wcieliła się w matkę słynnego polskiego kompozytora.

/ 8Jaki jest ich sekret?

Obraz
© AKPA

Chociaż Jadwiga Barańska i Jerzy Antczak co jakiś czas przyjeżdżają do Polski, to w USA ułożyli sobie życie. Tam też mieszka ich syn, z wykształcenia fizyk, który pracuje jako programista komputerowy. W czym tkwi sekret związku słynnej pary? Aktorka i reżyser od lat po prostu świetnie się uzupełniają. Jak zdradzili, swoje relacje opierają na bezwzględnej szczerości.

- Nigdy nie mówiliśmy sobie komplementów, tylko prawdę - wyznał Antczak w rozmowie z "Super Expressem".

- Za uwagi, nawet te bardzo bolesne, nikt z nas się nie obrażał - dodała Barańska.

Oboje czują się spełnieni i są w sobie tak samo mocno zakochani, jak 60 lat temu.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta