Jacek Zieliński nie doczekał 60‑lecia Skaldów. W sieci furorę robi archiwalny występ z Grzegorzem Markowskim
Jacek Zieliński zmarł 6 maja. Śpiewał w Skaldach do samego końca, mimo straszliwej choroby. Nie wstawał już z krzesła na scenie, ale jego wokal brzmiał jak za dawnych lat. Ku pamięci artysty fani Perfectu przypomnieli wspólny występ Skaldów z Grzegorzem Markowskim. Łza kręci się w oku.
Jacek i Andrzej Zielińscy dołączyli do Skaldów w 1965 r. Jacek od razu został frontmanem grupy, a starszy o dwa lata Andrzej głównym jej kompozytorem. Kolejne pokolenia, aż do dziś, bawią się przy "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał" i nucą "Cała jesteś w skowronkach". Najbliższe koncerty zespół miał zaplanowane na czerwiec.
6 maja zmarł Jacek Zieliński, miał 77 lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowotwór
- Straciłem brata, z którym gram od dziecka. Grałem... Był zawsze moją podporą. [...] Brat miał raka złośliwego. Z raka prostaty przerzuciło mu się na raka kości. Przeszedł wiele chemioterapii, sześć lat walczył z tym rakiem. Na początku marca jeszcze występowaliśmy. Śpiewał i grał już na siedząco. Ale jeszcze miał siłę do śpiewania. Muzyka podtrzymywała go przy życiu - zwierzył się Andrzej Zieliński w rozmowie z "Super Expressem".
Legenda na emeryturze
Na fali wspomnień o zmarłym muzyku fani Perfectu odświeżyli koncertową wersję "skaldowego" hitu "26. marzenie" z gościnnym udziałem Grzegorza Markowskiego, który od trzech lat jest już na rock'n'rollowej emeryturze.
- Ewidentnie potrzebuje wyciszenia. Myślę, że u niektórych przychodzi wypalenie zawodowe, przebodźcowanie. On sam to powiedział, że za dużo pracował. Może gdyby wcześniej ten pociąg zwolnił, to teraz miałby tej siły trochę więcej - tłumaczyła w Plejadzie córka lidera Perfectu Patrycja Markowska.
"Dają czadu"
Grzegorz Markowski i Jacek Zieliński zaśpiewali razem w Sali Kongresowej w 2000 r. Skaldowie obchodzili wtedy 35. urodziny. Odkurzony w sieci przebój grupy zelektryzował internautów.
"Super wykonanie. Dają czadu", "Ciarki przechodzą", "Klasa i jaka energia", "Dynamit", "Oni wszyscy, którzy odeszli, muszą tam w tym niebie stworzyć wspaniały zespół. Inaczej byłoby bardzo do d...y" - komentowali fani w mediach społecznościowych.
Pogrzeb Jacka Zielińskiego odbędzie się 20 maja w rodzinnym Krakowie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: