Jacek Poniedziałek już tak nie wygląda. Ale metamorfoza!

Jacek Poniedziałek wielu widzom kojarzy się głównie z roli w "M jak miłość". 58-letni aktor wcielał się w Rafała w latach 2003-2008. Później wybierał raczej kreacje filmowe, ale można było zobaczyć go i w serialach. Teraz zaskakującym zdjęciem zapowiedział kolejny. Chodzi o "Udar", który już niebawem będzie miał premierę.

Poniedziałek zagra w nim krytyka kulinarnego, znanego i poważanego mężczyznę, którego życie diametralnie zmieni się ze względu na chorobę. Upadek celebryty będzie bolesny. Rola wymagała od gwiazdora nie tylko typowego przygotowania aktorskiego, ale związana była też z fizyczną przemianą. I to jaką!

- Wcielenie się w postać warszawskiego bon vivanta, który z dnia na dzień zostaje nie z własnej winy pozbawiony dotychczasowego życia i próbuje odzyskać je na nowo, było dla mnie sporym wyzwaniem. Serial "Udar" udowadnia, że niezależnie od sukcesów czy porażek, które odnosimy w życiu, w obliczu choroby każdy z nas jest równy. Chcąc wcielić się w postać Jacka, musiałem przejść poważną wizualną metamorfozę. Czasami sam nie potrafiłem się rozpoznać w lustrze! - mówił Poniedziałek o wyzwaniu.

Aktor przybrał na wadze. Na zdjęciu, które opublikował na swoim profilu na Instagramie, widać też siwą brodę i dość długie siwe włosy. Prywatnie Poniedziałek jest szczupły, goli głowę na łyso, czasem pokazuje się z lekkim zarostem.

W "Udarze" grają też m.in. Jerzy Bończak i Anna Seniuk. Produkcja Pawła Demirskiego jesienią ma pojawić się na platformie Viaplay.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wplątujemy się w "Ukrytą sieć", wracamy do szokującego procesu "Depp kontra Heard" oraz ponownie zasiadamy do kanapkowej uczty w "The Bear". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.