Kurski zachwycony sylwestrem TVP. Widzowie są bezlitośni

Sylwester Marzeń z Dwójką to koncert, który odbył się w sylwestrową noc w amfiteatrze w Ostródzie i był transmitowany na żywo. Na scenie pojawiły się takie gwiazdy jak Zenek Martyniuk, Boys, Cleo, Helena Vondráčková, Roksana Węgiel, Golec uOrkiestra, Viki Gabor, Weekend czy Thomas Anders z Modern Talking. Występy gwiazd oglądała grupa kilkuset statystów udających publiczność. Legalnie, bo byli formalnie zatrudnieni. W przygotowanie amfiteatru do imprezy zaangażowanych było mnóstwo ludzi i firm.

"Dziękuję całej ekipie TVP, reżyserii, produkcji, realizacji, choreografii na scenie i w amfiteatrze, twórcom i obsłudze światła, multimediów, dźwięku, scenografii, obsłudze" – napisał Jacek Kurski na Twitterze.

Z jego danych wynika, że Sylwestra Marzeń oglądało średnio 5,9 mln osób. Rekord padł kilka minut po północy, gdy na scenę wkroczył Zenek (8,04 mln). Sylwestrowy koncert TVP piąty rok z rzędu miał największą oglądalność w polskiej telewizji.

Prezes TVP zapewnił, że wszyscy biorący udział w Sylwestrze Marzeń przeszli test na koronawirusa. "Z zachowaniem zasad bezpieczeństwa i reżimu epidemicznego stworzyli to wspaniałe show" – dodał Kurski.

Pod jego wpisem wylała się fala hejtu. Widzowie wrzucali screeny, na których widać wynajętą publiczność ściśniętą na trybunach i pisano, że nie każdy tam miał maseczkę.

"A za występy z playbacku też będziesz dziękował?", "Są równi i równiejsi, panie Kurski", "Tak pan się wywinął z obostrzeń. Wszędzie, gdzie jeszcze to możliwe, obowiązuje dystans, maseczki. W TVP zrobili testy i obostrzenia niepotrzebne. A jakby ktoś był we wczesnej fazie zakażenia albo testy okazał się fałszywie ujemny? Śmiejecie się w twarz wszystkim branżom. Przykro" – czytamy w komentarzach.

Przypomnijmy, że praktycznie do ostatniej chwili organizacja Sylwestra Marzeń z Dwójką stała pod znakiem zapytania, gdyż formalnie taka impreza mogła być niezgodna z wprowadzonym niedawno rozporządzeniem.

Chodziło o wyjątek, który dotyczył tylko nadawców telewizyjnych z koncesją, czyli prywatnych i komercyjnych, takich jak TVN czy Polsat. Dopiero 30 grudnia w Dzienniku Ustaw RP dopisano poprawkę uwzględniającą "jednostki publicznej radiofonii i telewizji".