Pokazał narzeczoną. Aktor oświadczył się po 3 miesiącach
Jacek Borkowski kilka lat temu przeżył tragedię, gdy jego ukochana żona zmarła na białaczkę. Nie zamierzał jednak pozostawać samotnym wdowcem i zaczął szukać nowej towarzyszki. Po serii rozczarowań los złączył go z Jolantą, której 64-latek nie odstępuje na krok.
Jacek Borkowski wielu widzom kojarzy się przede wszystkim z rolą Piotra Rafalskiego z "Klanu". Z telenowelą TVP aktor związany jest od początku i zwłaszcza w pierwszych sezonach jego postać sporo namieszała w życiu uczuciowym Beaty (Dorota Naruszewicz), córki Elżbiety (Barbara Bursztynowicz) i Jurka (Andrzej Grabarczyk). W życiu prywatnym aktora również sporo się dzieje, jeśli chodzi o życie rodzinne i miłosne.
Borkowski już trzy razy składał małżeńską przysięgę. W czasach studenckich poślubił Elżbietę Jasińską. Później oddał serce Katarzynie Borkowskiej, z którą ma córkę Karolinę (przed laty grała w "Na dobre i na złe"). Później odnalazł "prawdziwą miłość" u boku Magdaleny Gotowieckiej, która urodziła mu dwójkę dzieci. Niestety trzecia żona Borkowskiego zmarła na białaczkę w 2016 r., pozostawiając pustkę w życiu aktora.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wszystkie związki Dody. Nie ma szczęścia do mężczyzn
- Próbowałem ułożyć sobie życie z kimś, ale potem przychodzi refleksja, że żadna nie będzie taka, jaka była Madzia. Ona była idealna - mówił jakiś czas temu w "Na żywo". Swego czasu było głośno o "castingach na żonę", które przeprowadzał Borkowski. - Nie chcę budować życia u boku kogoś, kto mnie zacznie drażnić po kilku godzinach. Jeśli się kiedyś zakocham, to co innego - opowiadał tygodnikowi.
W końcu strzała amora trafiła go, gdy poznał Jolantę, radiolożkę z Krakowa. Borkowski zaręczył się z nią po trzech miesiącach znajomości i w mediach społecznościowych chętnie dzieli się wspólnymi zdjęciami.
"Tegoroczna jesień jest kolorowa i romantyczna", "Moja najukochańsza kobietka", "Kocham cię z całym twoim bagażem" - to tylko kilka przykładów opisów pod zdjęciami Jolanty, które zamieszcza Borkowski.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
