Izabella Miko: zła passa zawodowa trwa, a ona znów zakochana?
Co dalej z losem Izy w Hollywood?
Kariera Izabelli Miko stanęła w miejscu. Choć od wielu lat przebywa w Hollywood, to nie odbija się na wzbogaceniu jej aktorskiego CV. Gwiazda nie ma szczęścia do ról. A może ma w miłości?
Kariera Izabelli Miko stanęła w miejscu. Choć od wielu lat przebywa w Hollywood, to nie odbija się na wzbogaceniu jej aktorskiego CV. Gwiazda nie ma szczęścia do ról. Sceny z jej udziałem w filmie „Starcie Tytanów” zostały wycięte tuż przed jego premierą.
Gdy rozpoczęła pracę nad serialem „The Cape” była pełna nadziei, że tym razem wszystko się uda. Niestety, początkowe problemy z datą wejścia produkcji na ekrany okazały się przestrogą. Serial wstrzymano, pomimo początkowego sukcesu.
Bez wątpienia Miko ma problemy z wybiciem się w oblężonym przez gwiazdy Hollywood. W Polsce pojawia się jedynie przy okazji naprawdę wielkich uroczystości lub angażowania się w akcje charytatywne.
Ostatnio była widziana w Kalifornii z tajemniczym mężczyzną, gdy razem wychodzili z hotelu. Oboje trzymali się za ręce, a na twarzy aktorki malował się duży uśmiech.
Czyżby Miko była potwierdzeniem powiedzenia: kto nie ma szczęścia w karierze, ten ma szczęście w miłości?
ar/aos