Izabella Dziarska: Jedna rola wystarczyła, by jej wdzięki przeszły do historii
Dla niej poświęciła karierę...
Na ekranie zadebiutowała już w 1970 roku, ale prawdziwą – choć krótkotrwałą – popularność zdobyła dopiero 11 lat później, za sprawą występu w filmie w reżyserii Jana Batorego „Zapach psiej sierści”. Izabella Dziarska wcieliła się w Heidi, niemiecką studentkę, która zakochuje się w przystojnym polskim rzeźbiarzu - w tej roli Roman Wilhelmi.
Na ekranie zadebiutowała już w 1970 roku, ale prawdziwą – choć krótkotrwałą – popularność zdobyła dopiero 11 lat później, za sprawą występu w filmie w reżyserii Jana Batorego „Zapach psiej sierści”. Izabella Dziarska wcieliła się w rolę Heidi, niemiecką studentkę, która zakochuje się w przystojnym polskim rzeźbiarzu - w tej roli Roman Wilhelmi.
Już wiele lat temu Dziarska na dobre porzuciła granie – nie występuje na teatralnych scenach, a ostatni raz na ekranie pojawiła się ponad 10 lat temu.
Dziś ta utalentowana aktorka, która 7 maja obchodzi 58. urodziny, znacznie częściej nazywana jest po prostu...* mamą* Sary Müldner.