Izabela Janachowska to bezwzględna kusicielka. Uwodzi piekielnie zgrabnym ciałem

Izabela Janachowska to jedna z najatrakcyjniejszych polskich gwiazd. Prowadząca takich programów jak "I nie opuszczę cię aż do ślubu" czy "W czym do ślubu?" doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Jako była tancerka nie ma też problemów z odsłanianiem ciała. Nic więc dziwnego, że jej instagramowy album ze zdjęciami z wakacji na Seszelach pęka w szwach od seksownych fotek. Zobaczcie sami!

Niedawno Janachowska zakończyła pracę na planach zdjęciowych swoich programów. Postanowiła wykorzystać kilka tygodni wolnego i wybrać się wraz z mężem, milionerem Krzysztofem Jabłońskim, na egzotyczne wakacje.

Małżonkowie najpierw wybrali się na Mauritius. Janachowska każdego dnia relacjonowała na Instagramie swój pobyt w luksusowym hotelu i pokazywała, jak spędza czas w otoczeniu egzotycznej przyrody.

Nawet na chwilę nie zapomniała o swoich obserwatorach. Nie dość, że na Instastory można było śledzić każdy jej krok, to jeszcze rozpieszczała fanów pokazując na swoim profilu, coraz to bardziej odważne fotki w bikini.

Dalszym etapem jej podróży były Seszele. Za kilka dni wakacji w jednym z najbardziej luksusowych hoteli (a właśnie w takim przebywa Janachowska), trzeba zapłacić kilkanaście tysięcy złotych. Dla prezenterki nie jest to jednak żaden wydatek. Razem z mężem zarabiają miliony, które bez problemu mogą wydać na urlop na końcu świata.

Janachowska może w każdej chwili liczyć na swojego męża. Krzysztof z nieskrywaną radością spełnia zachcianki żony i robi jej zmysłowe sesje zdjęciowe nad brzegiem prywatnego basenu. Zupełnie nie przeszkadza mu fakt, że wdzięki jego ukochanej podziwia ponad 177 tys. obserwujących.

Ostatnio na profilu prezenterki pojawiło się kolejne seksowne zdjęcie. Tym razem Janachowska pozuje w czarnym kostiumie kąpielowym i pozdrawia swoich fanów z leżaka zawieszonego na palmie. W komentarzach pod postem nie brakuje komplementów. I nie ma się czemu dziwić. Zgadzacie się?