Iza Miko zagrała w amerykańskiej produkcji. Zarobiła krocie
Aktorka od lat dzieli swoje życie pomiędzy Polskę a Stany Zjednoczone. Ma na swoim koncie kilka sukcesów międzynarodowych. Ostatnio zagrała w intratnym serialu.
08.02.2021 09:54
Izabella Miko jako 15-latka wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Ukończyła tam szkołę baletową i słynne studia aktorskie w szkole Lee Strasberga, gdzie kształciły się też m.in. Alicja Bachleda-Curuś, Weronika Rosati czy Anna Mucha. Jednak to Miko może pochwalić się największą liczbą ról w amerykańskich produkcjach.
Aktorka po zdobyciu głównych ról w filmach "Wygrane marzenia" i "W rytmie hip-hopu 2" ugruntowała sobie dobrą pozycję w branży. Choć wciąż nie pojawia się w topowych produkcjach, nie może narzekać na brak pracy.
Niedawno Iza Miko zagrała rólkę w serialu "Hunters" u boku Ala Pacino, który otrzymał za swoją kreację nominację do Złotych Globów. Jak podaje "Super Express", gwiazda zdobyła angaż w produkcji popularnego serialu "Agenci NCIS: Los Angeles".
Polską aktorkę można zobaczyć w 12. sezonie produkcji w odcinku zatytułowanym "Raising the Dead". Ma wcielić się w cudzoziemkę Michelle Boucher. Mimo że nie jest to znacząca rola, według tabloidu Miko miała za nią zarobić 25 tys. dol., czyli prawie 100 tys. zł. Gwiazdy w naszym kraju mogą tylko pomarzyć o takich stawkach.