Iwona Pavlović zawiodła małe fanki. Nie miała ochoty na autografy
Jak wiadomo, gwiazdy nie mają łatwego życia. Za sprawą rozpoznawalności trudno uciec im od zainteresowania fanów, których spotykają niemal na każdym kroku. Iwona Pavlović, która odpoczywała niedawno w polskich Tatrach, została przyłapana na chwili słabości, która nie świadczy o niej najlepiej.
Jak donosi kolorowy tygodnik, znaną z ekranu Czarną Mambę z prośbą o autograf zaczepiły w Zakopanym nastoletnie fanki. Niestety, jurorka nie była ponoć w nastroju na rozmowę z dziewczynkami i próbowała je zbyć.
"Udała więc, że musi już iść i schowała się w jednym ze sklepów na Krupówkach. Tym samym zatrzasnęła drzwi przed nosem dwóch dziewczynek" - czytamy w "Takie jest życie".
Ostatecznie jednak sytuacja miała szczęśliwy finał. Dzięki mężowi, Wojciechowi Oświęcimsku, Pavlović zmieniła ponoć zdanie i wręczyła dzieciom upragnione autografy.