Istnieje życie po "Grze o Tron"? Sprawdziliśmy i wierzcie nam, że tak
Co teraz?!
Poranna kawa nie cieszy jak kiedyś? Facebook nigdy nie był tak nudny jak dziś? Rozmowy z kolegami z pracy już się nie kleją? O czym mamy rozmawiać, gdy nie ma już Jona, Tyriona i Daenerys?!
To wcale nie objawy jesiennej depresji, a klasyczny syndrom odstawienia. Czy naprawdę mamy zakopać się pod kupą liści i czekać na 8 sezon "Gry o Tron"?
Wierzcie nam, że długie jesienne wieczory mogą być piękne i fascynujące. W jaki sposób? Zobaczcie, jakie mamy dla was propozycje!
Czekamy też na wasze propozycje w komentarzach: o czym jeszcze powinniśmy napisać?
"The Crown" - Netflix
Nathan Hill - "Niksy"
Nareszcie masz czas, by sięgnąć po świetnie napisaną książkę!
Zapamiętaj to nazwisko, bo Nathan Hill jest brylantem, odkryciem literackim w USA w 2016 roku. Sam John Irving nazwał go wielkim literackim talentem. "The Nix", pol. tłum. "Niksy” (tłum. Jerzy Kozłowski, wydawnictwo Znak) to połączenie wielkiej amerykańskiej powieści ze skandynawską mitologią splecioną ze światem gier komputerowych.
Tytułowe Niksy to demony, które oszałamiają i uwodzą, wciągają do swojego świata i nie pozwalają o sobie zapomniec. Każdy widzi je inaczej. Niksa, to ktoś kogo kochałeś, ale nie potrafiłeś przy sobie zatrzymać. Albo coś nieuchwytnego, czego szukasz przez całe życie. Każdy ma swoją Niksę. Od tej powieści ciężko się oderwać.
Na jej podstawie powstaje serial z Meryl Streep w obsadzie, wyreżyseruje go J.J. Abrams.
Sama historia powstania książki jest już niezwykła – Hill, uzależniony od gier komputerowych przez dziesięć lat pisał swoją powieść. Jego kariera o mały włos nie zakończyła się, jeszcze zanim się nie rozpoczęła. 38 wydawców odrzuciło jego powieść. Co więcej, stracił samochód, w którym znajdował się komputer oraz wszystkie kopie opowiadań, składające się na późniejszą książkę. A jednak się udało. Połykasz te 800 stron i chcesz więcej!
Rachela Berkowska wydawca serwisu WP Książki