Diagnoza nie pozostawiała wątpliwości
6 kwietnia 2000 roku wokalistka, jak zawsze przed świętami wielkanocnymi, wybrała się zrobić mammografię. Niestety tym razem lekarze nie mieli wątpliwości. - Ugięły się nogi pode mną, jak każdemu ze strachu przy takiej wiadomości - wspomina piosenkarka w rozmowie z "Super Expressem".
- Natychmiast pobiegłam do lekarza. Stanęłam przed nim i zapytałam wprost, co trzeba wyciąć, bo w tej chwili chcę się pozbyć 'tego' z mojego organizmu - relacjonowała w innym wywiadzie.
Na szczęście dzięki wykryciu choroby stosunkowo szybko, lekarze byli pełni nadziei. - Jest źle, ale trzeba szukać ratunku - powtarzała sobie gwiazda.