Internauci znaleźli ofiarę do krytykowania. "Wiadomo, że nie są razem"
Kontrowersyjny program TVN budzi emocje jak mało który. Po ostatnim odcinku fala krytyki wylała się na Agatę.
Maciej i Agata od samego początku nie mieli łatwo. Mama Agaty nie wspierała na żadnym etapie swojej córki, a Maciej mimo wszelkich starań o "zaakceptowanie" żony, nie dostaje żadnej odpowiedzi. Uczestniczka show jest zamknięta, a swoje milczenie tłumaczy trudną przeszłością po zawodach spowodowanych życiowymi partnerami.
Wyjechali na Majorkę i tam mieli się do siebie zbliżyć. Zdaje się, że jest jednak zupełnie inaczej. Nawet Maciej, który był pozytywnie nastawiony do telewizyjnego eksperymentu, stracił chęć. Milczał razem z Agatą. Para po prostu nie potrafi ze sobą porozmawiać. Stąd też ich chłodne relacje.
"Ślub od pierwszego wejrzenia" ma swoich fanów, a Agata zbiera najwięcej negatywnych opinii. Na pytanie o to, komu się powiedzie po programie, internauci odpowiadają: "Na pewno nie tej parze". I może coś w tym jest, bo widzom Agata podpadła głównie przez swoje zachowanie. "Myślę, że gdyby Agata miała odrobinę poczucia humoru i luzu jaki ma jej mąż, to by się dogadali. Bo takie zgrywanie damy szczególnie przy pierwszym kontakcie raczej nie sprzyja... Nie ma co negować chłopaka za wygląd, bo Agata misską też by nie została. Klasycznie normalni ludzie. Chłopak bardzo zabawny, a to się ceni, skoro próbuje rozładować wiecznie towarzyszące im napięcie, które buduje Agata" - ocenia internautka.
Inni komentowali nieco bardziej ostro. "Podejście Agaty - ja posiedzę i pomilczę , a Ty się chłopie o mnie staraj", "Ciężko mi się tę dziewczynę ogląda. Jeśli czuje aż tyle obaw i nie daje nic z siebie, bo złe doświadczenia ją poraniły, po co się zgłosiła do programu? Zachowuje się jak roszczeniowa księżniczka" - czytamy w komentarzach na Facebooku.
Przypomnijmy, że programowi eksperci otwarcie mówili, że show TVN to nie jest "koncert życzeń", a ważniejsze w życiu człowieka jest wnętrze i charakter niż wygląd i pierwsze wrażenie.
Pozostali węszą i spiskują. "Już wiadomo, że nie są razem. Kolega Jacek i ten Marcin z poprzednich edycji, co im nie wyszło, spotykają się z koleżanką. To klub 'tym co nie wyszło'" - piszą. Oprócz tego na profilu Ani Wróbel z poprzedniej edycji pojawiło się zdjęcie Agaty. Okazuje się, że się znają. Ależ ten świat mały...