Internauci zarzucili uczestniczce "Top Model", że "ulepsza" swoje zdjęcia. Teraz się tłumaczy
Trwa kolejna edycja popularnego programu TVN. Uczestnicy wykorzystują rozgłos i udzielają się w mediach społecznościowych. Internauci zauważyli jednak różnice w zdjęciach, które pojawiły się na dwóch różnych profilach.
Życie Ani nie oszczędzało, ponieważ zmagała się z chorobą nowotworową. Do programu przyszła jako nieśmiała dziewczyna z kompleksami. Po kilku odcinkach jednak wszystko się zmieniło. Jest zdecydowanie bardziej uśmiechnięta i zupełnie inaczej podchodzi do życia. Szybko też zyskała olbrzymią grupę fanów. Na Instagramie obserwuje ją już ponad 120 tys. internautów.
Uczestniczka show TVN postanowiła pochwalić się efektami sesji, która odbyła się w jednym z odcinków. Zauważono różnice w wielkości ręki na zdjęciu, które opublikowała, a które pojawiło się na profilu "Top Model". I rzeczywiście widać sporą różnicę.
Dobrze prosperująca modelka postanowiła odpowiedzieć na wszelkie zarzuty. "Jak Wam się podobał odcinek? To zdjęcie jest retuszowane w dwóch wersjach, zarówno na "Top Model", jak i u mnie. Jak każde inne zdjęcie komercyjne na całym świecie. Nie widziałam oryginału" - napisała w opisie.
Tłumaczyła się również w komentarzach. "Ani jedno, ani drugie zdjęcie nie jest "oryginale". Obydwa zdjęcia są po retuszu. Były dyskusje, co do retuszu pierwszego zdjęcia np. Ręka powiększona na rzecz piersi... Zdjęcie zostało jeszcze raz obrobione, ja oryginalnego zdjęcia nie widziałam" - oznajmiła..
Też zwróciliście uwagę na ten szczegół?