Indianin w Pradze, historia prawdziwa

Obraz
Źródło zdjęć: © komiks.wp.pl

Czerwiusz, członek plemienia Czamakoków, wcale nie chciał jechać do Europy. Zmusiły go do tego okoliczności. Jego pobratymców nękała tajemnicza, śmiertelna choroba. Czerwiusz, również zarażony, miał się dać zbadać białym lekarzom, by poradzili, jak z nią walczyć i uratowali plemię. Problemy pojawiły się, kiedy przyszło do powrotu. Gdy okazało się, że Frič nie może towarzyszyć przyjacielowi, nie chciał go przyjąć żaden przewoźnik. Ostatecznie Czerwiusz wsiadł więc na pokład statku do Europy.

Lucie Lomová opisuje przygodę Friča i Czerwiusza z niezwykłą drobiazgowością. Przyjaciele lądują w Europie, zatrzymują się w Austrii, następnie zmierzają do Pragi. Tu spotyka ich rozczarowanie - nikt nie czeka na Friča z otwartymi ramionami. Jego wykłady są sabotowane, głoszone przez niego prawdy podważane, a on sam oskarżany jest o pobudki nacjonalistyczne i działanie na szkodę Niemców (przedstawiciele tego narodu byli głównymi sprawcami niedoli Indian badanych przez Friča). Co gorsza stosunki pomiędzy podróżnikiem a Czerwiuszem nie układają się idealnie - w obcym otoczeniu Indianin czuje się zagubiony i wystraszony, do europejskich zachowań przykłada własną miarę. Zdarza mu się atakować ludzi, nawet bić się z policją.

Obraz

Obaj muszą do siebie dorosnąć - Czerwiusz nieco się ucywilizować, Frič zaś odnaleźć w sobie spontaniczność i naiwność, którą ludzie Zachodu dawno utracili. Nie ma się jednak co oszukiwać - wyprawa była o wiele ważniejsza dla Indianina niż Europejczyka. To on uczy się tu europejskich zachowań i przyjmuje europejską kulturę. Frič, mimo iż zafascynowany kulturą Indian, pozostaje wobec niej obcy. To wciąż biały intelektualista z Europy, który za Indianina przebiera się tylko, by wystąpić przed starszyzną plemienia.

Gdy jego występ się kończy Frič po prostu zdejmuje kostium i wkłada garnitur. Czerwiusz przeżywa przemianę o wiele głębszą.Po powrocie do plemienia nie może tak po prostu zrzucić melonika. Plemię nie akceptuje tego nowego, europejskiego Indianina, jego sztuczki nie działają w dżungli, a jego mądrości łatwo podważyć. Nie tylko dlatego, że Czerwiusz przedstawia je z niezwykłą naiwnością, ale także dlatego, że nie mają one w peruwiańskiej dżungli żadnej wartości. Rehabilitacja przyjdzie dopiero 20 lat później, gdy cywilizacja (w swojej najgorszej postaci) dotrze do plemienia Czamakoków i tylko Czerwiusz będzie w stanie wytłumaczyć ją swym rodakom.

Obraz

"Dzicy" to komiks wolny od rozliczeniowej pasji. Lomová wprawdzie wspomina o zbrodniach białych na Indianach, ale czyni to jakby na marginesie, wplatając te wątki w wykłady Friča i nigdy nie przedstawiając ich na rysunkach.* To bardziej komedia obyczajowa niż opowieść o grzechach Zachodu - komiksowa, poważniejsza i oparta na faktach wersja "Indianina w Paryżu"*. Nawet europejski rasizm, któremu przyznano nieco więcej miejsca, wygląda tu jak nieuprzejma uszczypliwość, komiczna przeszkoda, z którą musi sobie poradzić Indianin w Europie. Owszem, Czerwiusz wiele razy spotyka się z nieprzyjemnymi uwagami, bywa dyskryminowany i musi spać pod pokładem, ale wszystko to mieści się w komediowej formule.

Niekoniecznie jest to wadą - niektórych czytelników może ucieszyć fakt, że nie mają do czynienia z bolesnym rozliczeniem. Gorzej, że w "Dzikich" trudno dostrzec jakąkolwiek pasję, nie tylko rozliczeniową. To dzieło pozbawione duszy, uczciwa, chłodna relacja z podróży. Po zakończonej lekturze, Lomová pozostaje dla czytelnika badaczem podobnym do Friča. Poznała obiekt badań, opisała go, sklasyfikowała i przybliżyła odbiorcy. Ale niewiele zrozumiała.

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta