"Idź na całość": Ten teleturniej oglądało ponad 9 milionów widzów!
Trzy bramki, Zygmunt Chajzer i czerwony kot o wdzięcznym imieniu Zonk - wszystko razem złożyło się na niewiarygodny sukces popularnego w latach 90. teleturnieju "Idź na całość". W zaledwie miesiąc od swojej premiery, dokładnie 5 października 1997 roku, tego wielkiego pluszowego kota Zonka, trzy bramki oraz zmagania uczestników w walce o liczne nagrody rzeczowe (a były nimi zarówno suszarki do włosów, jak i drzwi antywłamaniowe, czy samochody) oglądało - uwaga! - 9 mln 267 tys. widzów! Była to rekordowa oglądalność - po raz pierwszy w historii polskiej telewizji rozrywkowy program przełamał hegemonię wielomilionowej widowni najpopularniejszego wówczas serwisu informacyjnego - "Wiadomości" w TVP1.
Fenomen hitu sprzed lat
KŻ/MM
Książka z przepisami pierwszego polskiego Masterchefa już w sprzedaży! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Fenomen hitu sprzed lat
"Idź na całość" program prowadzony przez Chajzera nie tylko w dniu premiery cieszył się popularnością. Emitowany w latach 1997-2001 w sobotnie i niedzielne wieczory format gromadził rekordową publikę.
Książka z przepisami pierwszego polskiego Masterchefa już w sprzedaży! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Fenomen hitu sprzed lat
Pytanie, w której bramce znajduje się główna nagroda, spędzało sen z powiek większości uczestników i telewidzów.
Książka z przepisami pierwszego polskiego Masterchefa już w sprzedaży! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Fenomen hitu sprzed lat
Zasady zabawy były proste. Teleturniej polegał na wybieraniu nagród ukrytych w bramkach, które można było od razu zabrać i zrezygnować z gry, albo próbować zamienić na coś bardziej wartościowego.
Książka z przepisami pierwszego polskiego Masterchefa już w sprzedaży! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Fenomen hitu sprzed lat
Na przeszkodzie stał jednak wspomniany wcześniej Zonk. Schowany w jednej z bramek pluszak zwiastował całkowitą przegraną uczestnika.
Sama nazwa rudej maskotki programu zrobiła zawrotną karierę. Słowo "zonk" przeszło do języka potocznego, a oznacza porażkę, pomyłkę, pecha.
KŻ/MM
Książka z przepisami pierwszego polskiego Masterchefa już w sprzedaży! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku