"Idź na całość" nie wraca na ekrany. Zygmunt Chajzer zawiedziony decyzją stacji

Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu telewizyjna Czwórka poinformowała o rozpoczęciu prac nad słynnym teleturniejem. Mimo że nie zagwarantowano, że format trafi już do jesiennej ramówki, pewnym było, że rola prowadzącego przypadnie w udziale Zygmuntowi Chajzerowi.

Choć wiadomość o powrocie show na wizję dotarła do mediów dokładnie w Prima Aprilis, biuro prasowe telewizji Polsat zapewniało, że news nie jest żartem, ale związany jest z faktem, że właśnie 1 kwietnia przypadały 16. urodziny TV4. Niestety, radość widzów była przedwczesna. Produkcja nie pojawi się w najbliższym czasie na ekranach. Takim rozwojem sytuacji zawiedzeni są nie tylko fani "Idź na całość", ale również sam gospodarz.

- Po ogłoszeniu przez stację newsa o reaktywacji programu cieszyłem się z wielkiego odzewu fanów, który był bardzo pozytywny. Teraz jest mi bardzo przykro, bo liczyłem na ten powrót "Idź na całość - powiedział Chajzer na łamach "Faktu".

Okazało się, że głównym powodem zmiany decyzji szefów stacji są finanse i problemy z fundatorami nagród dla uczestników.

- Niedawno się dowiedziałem, że finalnie zabrakło sponsorów, a co z tego wynika, pieniędzy na nagrody. No i podziękowano mi za współpracę. Wielka szkoda - podsumował z żalem prezenter.