Idole z dzieciństwa spotkali się po latach. Jak się zmienili?
Jak przez lata zmienili się idole z dzieciństwa? Kto z nich zdecydował się kontynuować karierę na szklanym ekranie, a kto wybrał zupełnie inną drogę? Zobaczcie waszych ulubieńców kiedyś i dziś.
Jak potoczyły się ich losy?
Dzieciństwo wielu osobom kojarzy się przede wszystkim z bohaterami kultowych seriali. To właśnie z nimi najłatwiej było się utożsamić i to oni po latach zapadli ludziom w pamięć. Niektórzy z nich zrobili karierę w aktorstwie, a inni na zawsze zrezygnowali z blasku fleszy i zajęli się czymś zupełnie innym. W siedzibie TVP odbyło się wyjątkowe spotkanie z serialowymi gwiazdami z dzieciństwa. Wśród zaproszonych gości pojawili się m.in. artyści z takich produkcji jak "Wojna domowa", "Szatan z siódmej klasy", "Podróż za jeden uśmiech", "Szaleństwo Majki Skowron", "Dziewczyna i chłopak" oraz "Rodzina Leśniewskich". Większość z gwiazd wciąż miło wspomina występy w dawnych hitach. - Aktorstwo w dzieciństwie stanowiło dla mnie cudowną przygodę. Bynajmniej nie traktowałem tego jak pracy, my tam po prostu rozrabialiśmy i świetnie się bawiliśmy. Miałem wielkie szczęście, już będąc brzdącem miałem okazję poznać plejadę gwiazd - kto by wcześniej o tym pomyślał? - powiedział podczas spotkania Henryk Gołębiowski. Jak
przez lata zmienili się idole z dzieciństwa? Kto z nich zdecydował się kontynuować karierę na szklanym ekranie, a kto wybrał zupełnie inną drogę? Zobaczcie waszych ulubieńców kiedyś i dziś.
Jak potoczyły się ich losy?
Dzieciństwo wielu osobom kojarzy się przede wszystkim z bohaterami kultowych seriali. To właśnie z nimi najłatwiej było się utożsamić i to oni po latach zapadli ludziom w pamięć. Niektórzy z nich zrobili karierę w aktorstwie, a inni na zawsze zrezygnowali z blasku fleszy i zajęli się czymś zupełnie innym. W siedzibie TVP odbyło się wyjątkowe spotkanie z serialowymi gwiazdami z dzieciństwa. Wśród zaproszonych gości pojawili się m.in. artyści z takich produkcji jak "Wojna domowa", "Szatan z siódmej klasy", "Podróż za jeden uśmiech", "Szaleństwo Majki Skowron", "Dziewczyna i chłopak" oraz "Rodzina Leśniewskich". Większość z gwiazd wciąż miło wspomina występy w dawnych hitach. - Aktorstwo w dzieciństwie stanowiło dla mnie cudowną przygodę. Bynajmniej nie traktowałem tego jak pracy, my tam po prostu rozrabialiśmy i świetnie się bawiliśmy. Miałem wielkie szczęście, już będąc brzdącem miałem okazję poznać plejadę gwiazd - kto by wcześniej o tym pomyślał? - powiedział podczas spotkania Henryk Gołębiowski. Jak
przez lata zmienili się idole z dzieciństwa? Kto z nich zdecydował się kontynuować karierę na szklanym ekranie, a kto wybrał zupełnie inną drogę? Zobaczcie waszych ulubieńców kiedyś i dziś.
Leszek Leśniewski
14–letni Leszek Leśniewski był uczynnym chłopakiem o dobrym sercu i nieco zadziornej naturze. Mimo że między nim a starszą siostrą często dochodziło do sprzeczek, ostatecznie liczył się z jej zdaniem.
W rolę serialowego Leszka wcielił się Maciej Strojny. Po udziale w "Rodzinie Leśniewskich" młody aktor nie powrócił już na plan filmowy.
Leszek Leśniewski
14–letni Leszek Leśniewski był uczynnym chłopakiem o dobrym sercu i nieco zadziornej naturze. Mimo że między nim a starszą siostrą często dochodziło do sprzeczek, ostatecznie liczył się z jej zdaniem.
W rolę serialowego Leszka wcielił się Maciej Strojny. Po udziale w "Rodzinie Leśniewskich" młody aktor nie powrócił już na plan filmowy.
Paweł ''Bąbel'' Leśniewski
Dla Tomasza Brzezińskiego rola w kultowym hicie o zwariowanej rodzinie była kolejną telewizyjną kreacją. Dziecięcy aktor zadebiutował na ekranie w "Pogrzebie świerszcza". Zagrał także w serialu "Rodzina Połanieckich". Jak to się stało, że trafił do produkcji o przygodach Leśniewskich?
- Byłem żywotnym dzieckiem, a reżyser potrzebował właśnie takiego aktora - wspomniał w jednym z wywiadów.
Paweł ''Bąbel'' Leśniewski
Dla Tomasza Brzezińskiego rola w kultowym hicie o zwariowanej rodzinie była kolejną telewizyjną kreacją. Dziecięcy aktor zadebiutował na ekranie w "Pogrzebie świerszcza". Zagrał także w serialu "Rodzina Połanieckich". Jak to się stało, że trafił do produkcji o przygodach Leśniewskich?
- Byłem żywotnym dzieckiem, a reżyser potrzebował właśnie takiego aktora - wspomniał w jednym z wywiadów.
Maciej Strojny i Tomasz Brzeziński obecnie
Maciej Strojny (na zdj. po lewej) nie chciał kontynuować swojej aktorskiej kariery. Inaczej było w przypadku Tomasza Brzezińskiego (na zdj. po prawej). Po zakończeniu zdjęć do "Rodziny Leśniewskich" występował w innych produkcjach do końca lat 80. Oglądać go można było m.in. w "Pierścieniu i róży" oraz "Przeprawie".
- Dziś już dokładnie nie pamiętam, ile tych filmów było, ale myślę, że około 20 - przyznał w jednej z rozmów.
Po rzuceniu aktorstwa Brzeziński został dziennikarzem sportowym.
Maciej Strojny i Tomasz Brzeziński obecnie
Maciej Strojny (na zdj. po lewej) nie chciał kontynuować swojej aktorskiej kariery. Inaczej było w przypadku Tomasza Brzezińskiego (na zdj. po prawej). Po zakończeniu zdjęć do "Rodziny Leśniewskich" występował w innych produkcjach do końca lat 80. Oglądać go można było m.in. w "Pierścieniu i róży" oraz "Przeprawie".
- Dziś już dokładnie nie pamiętam, ile tych filmów było, ale myślę, że około 20 - przyznał w jednej z rozmów.
Po rzuceniu aktorstwa Brzeziński został dziennikarzem sportowym.
Paweł Jankowski
Krzysztof Janczar początkowo występował pod pseudonimem Krzysztof Musiał, jednak zrezygnował z tego pomysłu jeszcze zanim na poważnie rozpoczął karierę aktorską. Zadebiutował w wieku 15 lat w produkcji telewizyjnej "Wojna domowa" jako Paweł Jankowski.
- Jeździłem na spotkania z publicznością. Byłem rozpoznawany na ulicach, w sklepach. Za honorarium kupiłem sobie motorower, a trochę odłożyłem na książeczce mieszkaniowej - zdradził po latach.
W 1981 roku wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Po wielu nieudanych próbach przebicia się na wizję, w końcu otrzymał rolę u boku Seana Connery'ego w kinowym hicie "Polowanie na Czerwony Październik".
Paweł Jankowski
Krzysztof Janczar początkowo występował pod pseudonimem Krzysztof Musiał, jednak zrezygnował z tego pomysłu jeszcze zanim na poważnie rozpoczął karierę aktorską. Zadebiutował w wieku 15 lat w produkcji telewizyjnej "Wojna domowa" jako Paweł Jankowski.
- Jeździłem na spotkania z publicznością. Byłem rozpoznawany na ulicach, w sklepach. Za honorarium kupiłem sobie motorower, a trochę odłożyłem na książeczce mieszkaniowej - zdradził po latach.
W 1981 roku wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Po wielu nieudanych próbach przebicia się na wizję, w końcu otrzymał rolę u boku Seana Connery'ego w kinowym hicie "Polowanie na Czerwony Październik".
Krzysztof Janczar obecnie
Przed Janczarem otworzyły się nowe zawodowe perspektywy, o jakich marzy niejeden aktor. On jednak nie skorzystał z nadarzającej się okazji i niespodziewanie wrócił do Polski. W kraju stał się jednym z etatowych serialowych aktorów. Zagrał m.in. w "Pierwszej miłości", "Samym życiu", "Kryminalnych", "Na dobre i na złe" oraz "Plebanii". Obecnie oglądać go można w "Klanie".
Jak twierdzi Janczar, swoje życie podzieli na to przed i po "Wojnie domowej". Mimo że wiele zawdzięcza tej telewizyjnej produkcji, po latach nie skusiłby się na udział w jej kontynuacji.
- Dziś, nikomu niczego nie ujmując, nie widzę nikogo, kto mógłby zająć miejsce na przykład Kazimierza Rudzkiego czy kogokolwiek innego, kto pracował na planie "Wojny domowej" 40 lat temu... - zapewnił w rozmowie z "Tele Tygodniem".
Krzysztof Janczar obecnie
Przed Janczarem otworzyły się nowe zawodowe perspektywy, o jakich marzy niejeden aktor. On jednak nie skorzystał z nadarzającej się okazji i niespodziewanie wrócił do Polski. W kraju stał się jednym z etatowych serialowych aktorów. Zagrał m.in. w "Pierwszej miłości", "Samym życiu", "Kryminalnych", "Na dobre i na złe" oraz "Plebanii". Obecnie oglądać go można w "Klanie".
Jak twierdzi Janczar, swoje życie podzieli na to przed i po "Wojnie domowej". Mimo że wiele zawdzięcza tej telewizyjnej produkcji, po latach nie skusiłby się na udział w jej kontynuacji.
- Dziś, nikomu niczego nie ujmując, nie widzę nikogo, kto mógłby zająć miejsce na przykład Kazimierza Rudzkiego czy kogokolwiek innego, kto pracował na planie "Wojny domowej" 40 lat temu... - zapewnił w rozmowie z "Tele Tygodniem".