"Idol 5" odcinek 3: samozwańcza gwiazda oraz blamaż absolwentki Akademii Muzycznej. Zobacz najciekawsze występy
Na castingach znów pojawiło się kilka barwnych osobowości
Za nami 3. odcinek najnowszej edycji „Idola”. Tym razem przed jury zaprezentowali się m.in. sympatyczny Maciej Mazur, który ujął wszystkich swoim wykonaniem przeboju Justina Timberlake’a. Świetnie wypadła także Agata Karczewska z oryginalną interpretacją „Anny M.” Czerwonych Gitar. Najwięcej emocji wywołała jednak Marta Piaskowy, która przedstawiła się jako samozwańcza idolka. Dużym echem odbił się także występ Sylwii Frączek – absolwentki Akademii Muzycznej. Wojciech Łuszczykiewicz powiedział, że podczas jej wokalnego popisu poczuł się, jakby był na „festiwalu gotowania puree ziemniaczanego”. Co jeszcze wydarzyło się w 3. odcinku „Idola”?
„Idol 5” rozpoczął się na dobre i już wyłonił kilka osób, które mają realne szanse na zostanie gwiazdami polskiej sceny muzycznej. W 3. odcinku reaktywowanego show pojawiło się kilka naprawdę barwnych osobowości. Na długo zapamiętamy m.in. występ Sylwii Frączek, który skłonił jurorów do refleksji nad poziomem kształcenia w polskich szkołach muzycznych. Kto jeszcze zaprezentował się na castingach? Oto najciekawsze wykonania z 3. odcinka „Idola”.