"Humans": Gemma Chan o roli robota

"Humans": Gemma Chan o roli robota
Źródło zdjęć: © AMC Network
"Humans" to serial przedstawiający społeczność alternatywnej rzeczywistości, w której ludzie korzystają z pomocy robotów-sługów. Androidy łudząco przypominają prawdziwe osoby. Jednym z nich jest Anita - piękny Synth, kupiony przez rodzinę Hawkinsów do wykonywania domowych prac. W rolę głównej bohaterki wcieliła się Gemma Chan. Aktorka, która zasłynęła jako bohaterka serialu "Sekretny dziennik call girl", opowiedziała o swoich przygotowaniach do roli robota i zamiłowaniu do science-fiction. Czy udało jej się zerwać z wizerunkiem dziewczyny na telefon?

Przygotowując się do roli Anity spędziłaś sporo czasu w "szkole Synthów". Czego się tam nauczyłaś?

- Praktycznie wszystkiego - uczyłam się od nowa chodzić, stać i siadać. Androidy to maszyny zasilane przez baterię, która zużywa się nawet przy najmniejszej aktywności, więc każdy mój ruch musiał być bardzo oszczędny i dokładny. Niezwykłą precyzję tych maszyn musiałam oddawać nawet podczas najprostszych czynności, takich jak np. podnoszenie filiżanki - Synth musi ją odstawić w idealnie skoordynowany sposób bez jakiegokolwiek potrząśnięcia czy uronienia kropli. Z pozoru wydaje się to dość proste, ale w praktyce jest niezwykle trudne do wykonania. Poza tym za każdym razem, gdy chciałam się odwrócić, by na kogoś spojrzeć, musiałam najpierw obrócić oczy, a następnie głowę i potem całe ciało. Pamiętanie o tym było dla mnie prawdziwym wyzwaniem.

Z jakimi jeszcze trudnościami przyszło ci się zmierzyć?

- Oprócz tych czysto fizycznych, było także wiele emocjonalnych. Jako android nie mogłam się po prostu rozpłakać, a kiedy o tym zapominałam, od razu słyszałam: "Cięcie!". Poprawiano mi charakteryzację, wycierano łzy i zaczynaliśmy scenę od nowa. Podobnie było z oddechem - musiałam oddychać w jak najmniej widoczny sposób. To było naprawdę trudne.

Jesteś wielką fanką brytyjskiej piłki nożnej. Czy uważasz, że Synthy mogłyby być dobrymi piłkarzami?

- Jasne! Chociaż wydaje mi się, że w piłce nożnej i w ogóle w sporcie jest taki jeden mały element, którego nie dałoby się zaprogramować - chodzi o kreatywność. Maszyna sama musiałaby wpaść na to, żeby kogoś nabrać, zrobić jakiś trik i wykorzystać sytuację do strzelenia gola. Z drugiej strony jest przecież taka gra komputerowa FIFA, która świetnie symuluje prawdziwy mecz piłki nożnej. Więc kto wie?

Chciałabyś obejrzeć mecz rozegrany tylko przez Synthy?

- Jasne!

Obraz

(Fot. AMC)

Czy sama chciałabyś mieć w domu androida?

- Zmieniam na ten temat zdanie niemalże codziennie! Wydaje mi się, że pewnie powstrzymywałabym się przed tym tak długo, jak to możliwe, ale ostatecznie i tak bym go sobie sprawiła. Na dodatek pewnie bym się od niego uzależniła. Chociaż to trochę dziwne, prawda? Masz w domu swojego Synhta, a potem myślisz, że kiedy pójdziesz spać, może zrobić ci coś złego...

Chyba lubisz science fiction - teraz grasz w "Humans", a wcześniej pojawiłaś się w odcinku specjalnym "Doktora Who: Wody Marsa".

- Kocham science fiction i mam wrażenie, że najlepsze produkcje tego typu poszukują odpowiedzi na to samo pytanie: co to tak naprawdę znaczy być człowiekiem? Takie właśnie pytanie stawia też serial "Humans". Niektórzy fani sci-fi uważają, że historia powinna toczyć się wyłącznie w przyszłości, w kosmosie bądź innym alternatywnym świecie. Ale ten serial pokazuje, że fabułę można osadzić w teraźniejszości i nie uchybić gatunkowi. Mam nadzieję, że fani sci-fi pokochają ten serial. A przy odrobienie szczęścia może również ci, którzy za nim nie przepadali, będą mogli odnaleźć w nim coś dla siebie i miło spędzić czas.

Serial "Humans" oglądać będzie można od 12 maja o godz. 21:00 w każdy czwartek na antenie AMC.

Zobacz także: w czym tkwi fenomen "Gry o tron"?

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta