"House of Cards" bez Kevina Spaceya? Powstaną spin-offy serialu

W obliczu skandalu związanego z Kevinem Spaceyem, postanowiono zakończyć realizację serialu "House of Cards". Netflix nie zamierza jednak całkowicie zarżnąć kury znoszącej złote jaja i już szykuje spin-offy. Jak będzie wyglądać historia o walce w białym domu bez aktora grającego prezydenta? Okazuje się, że powstało już kilka scenariuszy.

W planach jest stworzenie całego uniwersum nawiązującego do politycznego dramatu "House of Cards". Jeden z seriali-satelitów skupiać ma się na szefie sztabu Franka Underwooda, Dougu Stamperze, którego gra Michael Kelly. Scenariuszem nowego projektu ma zająć się Eric Roth, który był producentem wykonawczym pierwszego sezonu "House of Cards".

Inny potencjalny cykl ma opowiadać o Raymondzie Tusku (Gerald McRaney) i jego wpływach na scenę polityczną Waszyngtonu. Trzecia produkcja, o jakiej myślą twórcy, miałaby opowiadać o dziennikarzach próbujących wyjawić prawdę o prezydencie Underwoodzie, w tym o Janine Skorsky (Constance Zimmer) i Tomie Hammerschmidcie (Boris McGiver). Na razie niestety nie mówi się o serialu skupionym wokół Claire Underwood, którą genialnie portretuje Robin Wright.

Warto wspomnieć, że wszystkie spin-offy są jeszcze na bardzo wczesnym etapie realizacji.

Przypomnijmy, że odtwórca głównego bohatera, Kevin Spacey, został oskarżony o molestowanie. Znany ze "Star Trek: Discovery" Anthony Rapp twierdzi, że ponad 30 lat temu, gdy miał zaledwie 14 lat, Spacey robił mu niestosowne propozycje. Za pośrednictwem Twittera serialowy Frank Underwood przeprosił młodszego kolegę po fachu i wyznał, że jest gejem.

To jednak niewiele pomogło. Aktor spotkał się z krytyką swojego środowiska i dodatkowo właśnie stracił pracę. Szefowie platformy Netfilx zdecydowali bowiem ze "House of Cards" zostanie zakończony szóstym sezonem.