Planują wspólną przyszłość. Chcą wziąć udział w kolejnym programie

Marietta Witkowska i Krzysztof "Chris" Ducki wygrali w "Hotelu Paradise" nie tylko 100 tys. złotych, ale też miłość. Zdradzili, jak wygląda ich wspólne życie po programie.

Marietta i Chris są zwycięzcami 1. polskiej edycji programu "Hotel Paradise".
Źródło zdjęć: © Instagram @hotelparadisetvn7
Marta Ossowska

Choć celem nowego programu TVN7 było dotrwanie do finału w parze, nikomu nie udało się wytrwać przez cały "Hotel Paradise" z tą samą osobą. Nawet finaliści poczuli do siebie miętę dopiero po jakimś czasie.

- Na samym początku w oko wpadł mi Maciek. Tak samo jak ja przyszedł do programu ostatni i uznałam, że to nas może połączyć - przyznaje Marietta w rozmowie z "Party".

Zobacz: Marietta i Chris zwycięzcami "Hotelu Paradise"

Zaś Chris w pierwszych chwilach skupiał uwagę na Lexi, a potem Violi. Gdy po 2 tygodniach odbył poważniejszą rozmowę z Mariettą, nie miał już wątpliwości. - To była miłość od pierwszej rozmowy - deklaruje.

Choć są jedyną parą, która w programie "Hotel Paradise" wyznała sobie miłość, widzowie wątpili w siłę ich uczucia. Mariettę spotkał hejt. Zarzucano jej, że myśli tylko o wygranej i udaje, że łączy ją coś z Chrisem. Po programie okazało się, że oboje niczego nie udawali. Dalej są parą i mieszkają razem.

- Wszystko, czego tak potrzebowałem, czego tak głośno się od niej przed kamerami domagałem, czyli uwagi, czułości, miłości, dostałem z nawiązką po zakończeniu programu. Teraz rozumiem, że nie chciała tego okazywać publicznie. Musiałem poczekać, ale było warto - powiedział Chris.

Od jakiegoś czasu mieszkają razem. Okres pandemii jest prawdziwym testem dla ich związku.

- Jesteśmy szczęśliwi, dzielimy się obowiązkami, wspieramy się. To pierwszy chłopak, z którym żyję na takim luzie. I świetnie gotuje! - zachwala partnera Marietta.

Mimo że od końca nagrań minęły zaledwie 4 miesiące, para poważnie myśli o wspólnej przyszłości. W planach jest ślub i dwójka dzieci. Na razie skupiają się jednak na nowych projektach. Obecnie biorą udział w 12. odcinkowej kontynuacji "Hotelu Paradise", kręconej w warunkach domowych. Jednak nie na tym chcieliby zakończyć swoją przygodę z telewizją.

- Mamy jedno małe marzenie: chcielibyśmy razem wystąpić w "Ameryka Express". Może ktoś odpowiedni to przeczyta - dodają ze śmiechem.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta