*Klaudia Halejcio, aktorka znana między innymi z seriali "Hotel 52" i "Przepis na życie", jedzie do Londynu poznawać angielski świat mody, nowe kultury i szlifować swój język. Na wyjazd zaprosiła ją szkoła angielskiego Kaplan International Colleges w ramach promowania nauki języka angielskiego.*
Relacje z pobytu Klaudii w Londynie będzie można śledzić na jej blogu klaudiahalejcio.com od 21 października. O swoich londyńskich planach i chęci poznania nowych ludzi aktorka opowiedziała w wywiadzie.
Co najbardziej chcesz zobaczyć w Londynie?
*Klaudia Halejcio:* Mam mnóstwo planów dotyczących Londynu. Chcę zobaczyć British Museum, Portrait Gallery, Tate Gallery i wiele innych kulturalnych placówek. Londyn to mekka światowej mody, mam nadzieję, że uda mi się zobaczyć prace młodych projektantów oraz zrobić zakupy na Oxford Street. Zawsze podróżuję kulinarnie, tak więc muszę spróbować klasycznej londyńskiej ryby z frytkami (śmiech). Liczę też, że poznam genialnych ludzi i że po tych dwóch tygodniach będę mogła swobodnie z nimi rozmawiać. Mam nadzieję, że poznam też Londyn, jego mieszkańców, smaki i zapachy tego miasta.
Jakie masz plany odnośnie wykorzystania języka angielskiego w swojej karierze aktorskiej? Czy uważasz, że dobra znajomość języka może Ci pomóc w karierze, także w Polsce?
- Języki obce są przydatne wszędzie. Czasami zdarza się, że gram niektóre sceny w "Hotelu 52" po angielsku - to najczęściej tylko kilka zwrotów, ale chcę by brzmiało to dobrze. W dzieciństwie grałam w filmie historycznym dla BBC, to wtedy po raz pierwszy zetknęłam się z językiem obcym. Szybko po nagraniach mama zapisała mnie na dodatkowe zajęcia. Chcę uczyć się jak najwięcej. Wierzę, że będę miała okazję wykorzystać umiejętności w praktyce. Kto wie może kiedyś zadzwoni moja największa filmowa miłość - Woody Allen (śmiech).
Tak, jak wspomniałaś, w serialu *"Hotel 52" trafiają Ci się czasami krótkie kwestie po angielsku. Co więc chcesz poprawić w swojej znajomości języka?*
- Jestem perfekcjonistką, robię to czego jestem pewna i to co mam wyćwiczone na sto procent. Mój największy problem to rozmawianie z obcokrajowcami. Często jest tak, że wszystko rozumiem, ale boję się odezwać. Mam nadzieję, że po intensywnej nauce i praktyce w Londynie, otworzę się bardziej.
Czy uważasz, że nauka angielskiego za granicą to dobry pomysł?
- Język jest żywy i ma funkcje społeczne, dlatego wydaje mi się, że nauka języka w jego naturalnym społeczno-kulturowym otoczeniu jest najcenniejsza. Bardzo się cieszę, że będę mogła podszlifować mój angielski i mam cichą nadzieję, że osłucham się z tym cudownym brytyjskim akcentem.
Czy może otrzymałaś już jakieś propozycje pracy za granicą na planie?
- To akurat jest tajemnicą. Nie zdradzam żadnych informacji o projektach, które nie są potwierdzona w stu procentach.
*Klaudia Halejcio naukę angielskiego na kursie Kaplan rozpocznie 21 października 2013 roku. Relacje z jej pobytu w Londynie będzie można śledzić na jej blogu klaudiahalejcio.com oraz blogu Kaplana (http://www.kaplaninternational.com/pl/blog/). Aktorka będzie się uczyła w szkole Kaplan w Londynie przy Covent Garden (http://www.kaplaninternational.com/pl/szkoly/anglia/kursy-angielskiego-w-londynie.aspx).*