Honey Boo Boo była kiedyś dziecięcą "gwiazdą". Dziś jest nie do poznania

"Here comes Honey Boo-Boo" to jeden z najpopularniejszych i najbardziej kontrowersyjnych amerykańskich reality show w historii TV. Głównymi bohaterami tej produkcji są członkowie rodziny rezolutnej Alany Thompson. Wszystko kręci się dookoła niej. Od małego chciała zostać gwiazdą. A właściwie bardziej jej matka. Zobaczcie, jak dziś wygląda Alana.

Dziewczyna od małego brała udział w konkursach piękności, mając przy tym mocny makijaż i wymyślne kreacje. Co dla 6-letniego dziecka jest po prostu nie na miejscu i budziło społeczną dyskusję. We wszystkim wspierała ją matka, równie kontrowesyjna postać. Dziś Alana nie przypomina dziewczynki, którą widzowie poznali kilka lat temu.

Dziś Alana ma 12 lat i bierze udział w... pierwszej w historii amerykańskiej edycji "Tańca z Gwiazdami Junior". I choć mogłoby się wydawać, że po tylu latach będzie o niej nieco ciszej, nic bardziej mylnego. Mało jej światła jupiterów. Zobaczcie, po blond dziewczynce z "niewyparzonym językiem" nie ma śladu.

W premierowym odcinku, w którym wystąpiła Alana razem z 13-letnim partnerem Tristanem Ianiero zatańczyli to utworu "Conga" Glorii Estfan. Za taneczne pląsy na parkiecie uzyskali 19 punktów na 30 możliwych. Zdaje się, że w "Tańcu z Gwiazdami" wersji dla dzieci doskonale się odnalazła. Przeszła do kolejnego odcinka, by brnąć przez parkiet.

Format "Tańca z Gwiazdami" zyskał olbrzymią popularność w Polsce, być może kiedyś i w naszej telewizji doczekamy się takiej odsłony. Tymczasem nie pozostaje nam nic innego, jak trzymać kciuki za Alanę.