Historyczna chwila w "Jednym z dziesięciu". Taka sytuacja nie miała miejsca od ponad 20 lat

Finał ostatniego odcinka słynnego teleturnieju zadziwił samego Tadeusza Sznuka. Dwoje uczestników zdobyło dokładnie taką samą ilość punktów i zamiast jednego z dziesięciu... wygrało dwóch.

Historyczna chwila w "Jednym z dziesięciu". Taka sytuacja nie miała miejsca od ponad 20 lat
Źródło zdjęć: © Youtube.com
Michał Dziedzic

W odcinku z 27 lutego doszło do wyjątkowej sytuacji. Na koniec odcinka dwie osoby osiągnęły taki sam wynik. Panowie Włodzimierz i Lech uzyskali równo po 142 punkty, a więcej pytań już nie było. Tym samym wygrali oboje!

- Raz się to zdarzyło w ciągu 24 lat, a teraz jest drugi - powiedział zaskoczony Tadeusz Sznuk.

Jak zauważył prowadzący, taka sytuacja miała miejsce wcześniej tylko raz w całej, blisko 24-letniej historii teleturnieju. Ostatnio wydarzyło się to w 8 edycji teleturnieju, niemal 22 lata temu. Wówczas odcinek wygrali ex aequo Anna Pawłowska i Marek Krukowski. Podobnie jak teraz, nagroda dla zwycięzcy została podzielona i oba nazwiska znalazły się na liście laureatów.

W historii programu było jednak kilka odcinków, w którym formuła programu nieco odbiegała od pierwotnych założeń.

- Pamiętam wielki finał gdzie było tylko 9 zawodników, jeden nie dojechał, więc wygrał 1 z 9. Więc statyczne mieli większe szanse na wygraną - napisała na forum jedna z internautek.

Śledziliście ten wyjątkowy odcinek?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (224)