Magazyn zdejmowano klika razy
Dziennikarz nawet po latach nie szczędził ostrych słów pod adresem stacji i żałował podjęcia współpracy z telewizją.
- Kiedy PiS doszedł do władzy i przejął TVP2, to bez słowa, z dnia na dzień zostałem zdjęty z anteny, jako program komuszy, bo kręcony od lat 80., więc nie wypada, by nadal był na wizji. Jedynej rzeczy tylko żałuję. Kiedy zdjęto mnie z Dwójki, poszedłem do TVP Info, gdzie miałem milionową widownię. I kiedy namówiono mnie na powrót do TVP2, niepotrzebnie się zgodziłem, bo tam była kolejna roszada, kiedy lewica doszła do władzy, i znów mnie zdjęli. A w TVP Info do tej pory pewnie nasz program by funkcjonował. Jednak z Polsat Play jestem bardzo zadowolony – podsumował w tej samej rozmowie.