Problemy zaczęły się w 2010 roku
Zdjęcia do „Historia Roja” rozpoczęły się wiosną 2010 roku. Głównym koproducentem filmu zostało TVP, które zainwestowało 6 mln zł. PISF przeznaczył na ten cel dotację w wysokości ponad 2 mln zł.
W liście reżysera do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdana Zdrojewskiego czytamy, że po przekazaniu pierwszego układu montażowego do TVP w grudniu 2010 roku „zaczęły się problemy z jego przyjęciem przez Telewizję i, co za tym idzie, wypłatą kolejnych rat produkcyjnych.”
Głównych zarzutem, który powtarzał się przy kolejnych oficjalnych projekcjach, była nadmierna długość materiału roboczego, trwającego pierwotnie ponad dwie i pół godziny.