Alana podobno nie ma wad...
Przed każdym konkursem piękności zaradna June poi swoją córkę autorską mieszanką dopalaczy i witamin, dzięki której Alana tryska energią i poprawnie wykonuje przygotowane choreografie taneczne.
Wielu specjalistów przestrzega przed takim chemicznym "wzmacnianiem" kilkuletniego dziecka, ale June nie widzi w tym nic złego i dalej testuje na córce wybuchowe koktajle.