Długo zastanawiano się nad prowadzącym
Na fali sukcesu, jaki odniósł "Top Chef", Polsat postanowił jeszcze bardziej zaangażować się w programy kulinarne. Odkąd ogłoszono, że szykuje się polska edycja "Hell's Kitchen", spekulacjom nie było końca. Producenci show brali pod uwagę Wojeciecha Modesta Amaro, którego widzowie poznali jako bezwzględnego jurora w "Top Chef". Później pojawił się pomysł "zapożyczenia" Magdy Gessler. Restauratorka związana jest z konkurencyjną stacją TVN, gdzie prowadzi aż dwa programy: "Kuchenne Rewolucje" i "MasterChef", zatem jej kandydaturę od razu odrzucono. W końcu podjęto decyzję.
- Mateusz Gessler jest murowanym faworytem do poprowadzenia "Hell's Kitchen". (...) W reality show kilkunastu znawców sztuki kulinarnej będzie rywalizować ze sobą, prowadząc restaurację pod okiem Mateusza Gesslera. Uczestnicy będą musieli się starać, aby utrzymać wysoki standard i serwować wyśmienite jedzenie. W każdym odcinku odpadać będzie jedna osoba, a zwycięzca wygra 100 tysięcy złotych - podają wirtualnemedia.pl.