"Harry i Meghan" zapowiada się mocno. Netflix pokazał emocjonalny zwiastun

Do sieci trafił pełen zwiastun serialu "Harry i Meghan", który prawdopodobnie pokaże życie Susseksów po ich odsunięciu się od rodziny królewskiej. Premiera już 8 grudnia.

Niebawem na platformie Netfliksa pojawi się serial "Harry i Meghan", który opowiadać będzie o Susseksach. 31 marca 2020 r. para zrezygnowała z pełnienia obowiązków królewskich i przeprowadziła się wraz z synem do USA. Od tamtej pory nie może liczyć na finansowe wsparcie rodziny. Ale nie może narzekać na brak źródeł dochodu. Interesują się nimi wszystkie media.

Odkąd zamieszkali w Stanach, Meghan i Harry udzielili wywiadu Oprah Winfrey, w którym ze łzami w oczach opowiadali o swoich trudnych przeżyciach na królewskim dworze.

Później okazało się, że podpisali kontrakt z Netfliksem opiewający na kwotę 88 mln funtów. Jeszcze później zaczęły pojawiać się informacje o autobiografii Harry'ego, w której książę ma zdradzić mocne szczegóły na temat swoich relacji z resztą rodziny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Serial Netfliksa również promowany jest jako zdradzający tajemnice, o których nikt do tej pory nie wiedział. Do sieci trafił pełen zwiastun produkcji, gdzie padają ostre zarzuty.

- Rozpętano wojnę przeciwko Meghan, na której mieli skorzystać inni - mówi ekspertka w jednym z fragmentów.

- Chodzi o nienawiść. Chodzi o rasę - mówi kolejny ekspert.

Pod koniec słyszymy głos Harry'ego, który mówi: - Byłem przerażony. Nie chciałem, by sytuacja się powtórzyła. Możemy domyślać się, że obawiał się o życie swojej żony. Meghan zdradziła w wywiadzie z Oprah Winfrey, że miała myśli samobójcze, gdy mieszkała w Wielkiej Brytanii.

Produkcja, której zwiastun obiecuje napięcie i emocje (ponownie zobaczyliśmy kadr, w którym Meghan płacze przed kamerami), trafi na platformę Netflix w dwóch częściach. Pierwszą zobaczymy 8 grudnia, a kolejną 15.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkminiamy "1899" z Maciejem Musiałem, analizujemy "Zepsutą krew" na Disney+, a także polecamy (lub nie) "Kulawe konie", "Do ostatniej kości" i "Nie martw się, kochanie". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.