Hans Kloss rozkochuje Złotopolice
Skończył osiemdziesiąt lat, ale nadal utrzymuje się w dobrej formie. Stanisław Mikulski pokazuje w "Złotopolskich jak grać amanta, który czaruje kobiety nie tylko w swoim wieku.
26.08.2009 14:47
Mikulski wyjaśnia, że dobrze gra mu się w "Złotopolskich". Jego bohater jest popularną osobą w środowisku, lubi kobiety i jest uznawany za lowelasa. I jak stwierdza aktor, zadurzył się w Julii, którą wcześniej upatrzył sobie listonosz.
Wygląda na to, że zacznie się rywalizacja pomiędzy nimi, tym bardziej, że bohater oświadczył się, a Julia nie powiedziała nie. Widzowie zatem mogą spodziewać się rozwinięcia wątku i dalszego udziału Mikulskiego w serialu.
- Warto przypominać starszych aktorów, ponieważ wprowadza się trochę inną barwę - podkreśla w wywiadzie dla Tele Tygodnia Stanisław Mikulski. Fani "Złotopolskich" z pewnością podzielają te słowa...