Hanna Żudziewicz opowiedziała o wypadku. Wezwała pogotowie

Hanna Żudziewicz wyznała, że jakiś czas temu przydarzył się jej poważny wypadek. Jego bolesne skutki odczuwa do dziś, choć i tak może mówić o sporym szczęściu. Dramatyczne sceny rozegrały się w mieszkaniu tancerzy.

Hannie Żudziewicz przydarzył się bolesny wypadek. Tancerka wezwała pogotowie
Hannie Żudziewicz przydarzył się bolesny wypadek. Tancerka wezwała pogotowie
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke, doskonale znani widzom za sprawą "Tańca z gwiazdami", na początku października po raz pierwszy zostali rodzicami. Na świat przyszła mała Róża, która z miejsca stała się centrum ich świata. Żudziewicz na własnej skórze przekonała się niedawno, jak wielką siłę ma matczyny instynkt oraz jak niebezpieczne potrafią być schody.

Przywołana płaczem córki tancerka popędziła do niej w takim pośpiechu, że spadła ze stopni. O całym zdarzeniu, które napędziło Żudziewcz takiego stracha, że wezwała pogotowie, opowiedziała niedawno w rozmowie z serwisem Jastrząb Post.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Stać mogę, ale z siedzeniem jest gorzej, bo pięć dni temu miałam mały wypadek. Spadłam ze schodów, bo mamy dwupoziomowe mieszkanie. Malutka była na dole, zapłakała, no i kość ogonowa bardzo mnie boli - przyznała Żudziewicz, która doznała feralnego upadku.

Tancerka potłukła się tam mocno, że z miejsca wezwała karetkę. Ta jednak odmówiła interwencji w takim przypadku.

- [...] pogotowie powiedziało, że nie przyjedzie, bo z kością ogonową nie da się za dużo zrobić, więc jak mam ochotę, mogę iść do lekarza i po prostu to sprawdzić. Byłam u fizjoterapeuty, ale po prostu wszystko musi się zagoić - powiedziała Żudziewicz w rozmowie z reporterką wspomnianego serwisu.

Stan tancerki okazał się jednak na tyle dobry, że kilka dni temu Żudziewicz pojawiła się w towarzystwie narzeczonego na gali Influencer's Top 2022, gdzie odbierała przyznane jej wyróżnienie.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkminiamy "1899" z Maciejem Musiałem, analizujemy "Zepsutą krew" na Disney+, a także polecamy (lub nie) "Kulawe konie", "Do ostatniej kości""Nie martw się, kochanie". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)