Hanna Żudziewicz korzysta ze zdobytej popularności i... zalicza wpadkę!
Tancerka chce zostać celebrytką?
None
Nie jest tajemnicą, że każda edycja "Tańca z gwiazdami" owocuje narodzinami nowych gwiazd. Nie tylko biorący udział w show aktorzy i piosenkarze zasypywani są intratnymi propozycjami. Coraz częściej również tancerze, którzy prowadzą swoich uczestników do zwycięstwa, mogą liczyć na ciekawe oferty. Największe szanse mają ci, którzy tryskają dobrą energią, rozkochają w sobie widzów i zachwycą ich talentem. Nie bez znaczenia jest również nienaganny wygląd. Te wszystkie cechy idealnie łączy w sobie Hanna Żudziewicz.
Taneczna partnerka Mateusza Banasiuka, choć dopiero w tym roku zadebiutowała na parkiecie "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami", podbiła serca fanów show. Dziś wykorzystuje zdobytą w programie popularność i chętnie korzysta z zaproszeń na warszawskie imprezy. Nie mogło jej również zabraknąć na pokazie najnowszej kolekcji Roberta Kupisza wiosna/lato 2015.
Niczym rasowa gwiazda przechadzała się po czerwonym dywanie i pozowała zachwyconym fotoreporterom. Widać, że w towarzystwie pozostałych gwiazd czuła się jak ryba w wodzie. Niestety, ten perfekcyjny obrazek popsuła stylizacja tancerki. Hania, która może pochwalić się szczupłą sylwetką i doskonałymi proporcjami, postanowiła ukryć swoje wszystkie atuty. Czarna bezkształtna sukienka, lakierowane szpilki i kopertówka w wężowy wzór - to jeszcze nic.
Żudziewicz nie zorientowała się, że cieniutki materiał kreacji w zetknięciu z bezlitosnym fleszem aparatu fotograficznego może obnażyć to, co z pewnością wolałaby zostawić wyłącznie dla siebie. Masywny naszyjnik nie zdołał odciągnąć uwagi od prześwitującego biustu. Mamy jednak nadzieję, że początkująca gwiazdka salonów wkrótce opanuje wszystkie zasady, jakie panują na czerwonym dywanie.
AR/AOS