Hanna Żudziewicz dostała obrzydliwą wiadomość. "Tego nie przepuszczę"
Hanna Żudziewicz przez kilka pierwszych miesięcy ukrywała, że spodziewa się dziecka. Ale dokładnie w Dniu Matki podzieliła się radosną nowiną i od tamtego czasu regularnie publikuje na Instagramie fotki z brzuszkiem. Niestety oprócz gratulacji zalewa ją także hejt. Tancerka pokazała jedną z obrzydliwych wiadomości i ostrzegła nadawcę, że szybko tego pożałuje.
Hanna Żudziewicz to profesjonalna tancerka znana Polakom głównie z "Tańca z gwiazdami". 30-latka pochwaliła się pod koniec maja, że wraz ze swoim tanecznym i życiowym partnerem spodziewa się dziecka. Jej profil na Instagramie śledzi prawie 70 tys. osób, więc szybko posypały się gratulacje i pozytywne reakcje. Niestety wśród licznych komentarzy trafił się też okrutny i bezmyślny hejt.
Tancerka opublikowała na InstaStory wiadomość od internauty, który, mówiąc eufemistycznie, nie podziela radości przyszłej mamy i życzy jej najgorszej tragedii.
"Czy naprawdę są jeszcze tak źli i znerwicowani ludzie, że piszą takie komentarze?" - zareagowała Żudziewicz, przy okazji zapowiadając wyciągnięcie konsekwencji.
"Przecież wiadomo, że tego nie zostawię. Do zobaczenia niedługo! Obiecuję, że tego nie przepuszczę, a nadawca tego komentarza bardzo szybko pożałuje, że go napisał" - skwitowała tancerka.
Przypomnijmy, że Hanna Żudziewicz jest profesjonalnie i prywatnie związana z tancerzem Jackiem Jeschką. Jako para zaczęli tańczyć w 2010 r., ale po dwóch latach ich drogi zawodowe się rozeszły. Wrócili do siebie w 2015 r. i na przestrzeni lat odnieśli wiele sukcesów na arenie międzynarodowej.
Polacy mogą kojarzyć ich występ z 2018 r. w show Polsatu "World of Dance Polska", gdzie doszli do półfinału.