Hanna i Tomasz Lis znikną z telewizji?
None
Dziennikarka podzieli los męża?
Tomasz Lis i jego żona Hanna to z jedne z największych i z pewnością najbardziej drogocennych gwiazd Telewizji Polskiej. Jak donosi "Party", ponoć TVP co roku płaci firmie dziennikarza aż 5,5 miliona złotych, a jego ukochanej prawie pół miliona.
- Hania wie, że jej osoba kłuje wielu w oczy. Na korytarzach przy Woronicza od dawna krążą plotki, że prowadząca "Panoramę" zarabia aż 40 tysięcy złotych miesięcznie. Dla wielu pracowników, zwłaszcza tych starszych, którzy całe życie przepracowali w TVP, to są nieosiągalne kwoty - powiedział jeden z pracowników Telewizji Polskiej w rozmowie z magazynem "Dobry Tydzień".
Ale nie tylko wysokość zarobków sprawiła, że o małżonkach znów jego głośno. Wszystko wskazuje na to, że gdy program Tomasza Lisa zniknie z anteny, w TVP zabraknie również miejsca dla jego żony. Ile w tym prawdy? Czy ich medialna kariera właśnie dobiega końca?
Zobacz także: #dziejesienazywo: "Dziennikarze mogą być obiektywni wszędzie, nie tylko w TVP"
AR
Ich dni w TVP są policzone?
To już pewne, że publicystyczne talk-show "Tomasz Lis na żywo" zniknie z anteny, a stacja nie przedłuży kontraktu z jego gospodarzem. Część widzów od razu zaczęła zastanawiać się, czy Hanna Lis podzieli los męża i tak jak on, zakończy współpracę z Telewizją Polską.
- Nie ma w planach zwolnienia dziennikarki - powiedziała Aleksandra Gieros-Brzezińska, rzeczniczka TVP.
Innego zdania są znajomi prezenterki, którzy nie ukrywają, że prowadząca program "Po przecinku" nie wiąże przyszłości z obecną stacją. Inni są przekonani, że Hanna Lis robi teraz tylko dobrą minę do złej gry.
- Hanka tuż przed wyborami mówiła, że to jej ostatnia prosta w tej stacji, więc trzeba dać z siebie 120 procent - powiedziała jedna z osób pracujących w "Panoramie" w rozmowie z "Party".
Jaki los czeka w takim razie słynne małżeństwo? Czy zdecydują się na powrót do TVN lub Polsatu?
W TVN i Polsacie nie ma dla nich miejsca
Wątpliwości w tej sprawie rozwiewa jeden z pracowników TVN, który zaprzecza, jakoby Lisowie dołączyli do zespołu przy ulicy Wiertniczej.
- Wszystko by się idealnie układało, w końcu jest wakat w "Faktach". Ale Tomek już tam był, i to aż siedem lat, ale z tego, co pamiętam, nie rozstał się w przyjacielskich stosunkach z szefami TVN, więc na Wiertniczej raczej go nie zobaczymy. Hanny pewnie też nie, bo oni zawsze "idą w pakiecie" - powiedział na łamach "Party".
Jak się okazuje, na posady w Polsacie państwo Lis również nie mogą liczyć.
- Dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi. A pan Tomasz był u nas przez trzy lata - przyznał z kolei współpracownik Polsatu w tym samym tygodniku.
Przyszłość małżeństwa w głównych stacjach telewizyjnych wydaje się już przesądzona. Nie oznacza to jednak, że gwiazdorską parę czeka bezrobocie. Wprost przeciwnie!
Nie da o sobie zapomnieć
Choć Tomasz Lis wywołuje mieszane uczucia wśród widzów, jedno jest pewne: nie można przejść obok niego obojętnie. To też oznacza, że niemożliwym jest, aby prezenter na dobre usunął się w cień i zniknął ze szklanego ekranu.
- Tomasz to jest zwierzę telewizyjne. Nie wyobrażam sobie go bez swojego show. Jest na to zbyt wyrazisty i zdolny. Ale nie martwię się o niego, bo nie raz już pokazał, że ma talent do działań pionierskich - ocenił medioznawca prof. Wiesław Godzic w "Party".
Okazuje się, że słowa eksperta mogą stać się prorocze. Dlaczego?
Tomasz Lis ma już plan na dalszą karierę
Od jakiegoś czasu plotkuje się o tym, że Tomasz Lis prowadzi zaawansowane rozmowy z amerykańskimi stacjami telewizyjnymi.
- Tomek uruchomił wszystkie swoje kontakty w Stanach Zjednoczonych, które nawiązał, kiedy był tam korespondentem. Ma mnóstwo znajomych w amerykańskich mediach i prowadzi wiele rozmów z Amerykanami. Marzy mu się praca korespondenta z Polski, a nawet Europy Środkowej dla tamtejszej telewizji - powiedział znajomy dziennikarza na łamach "Dobrego Tygodnia".
Ponoć o pozycję Hanny Lis również nie powinno się martwić, bowiem dziennikarka wielokrotnie traciła pracę po to, by za jakiś czas znów było głośno o jej kolejnych projektach. Wszystko więc wskazuje na to, że jeszcze nieraz usłyszymy o słynnym małżeństwie.
Zobacz także: #gwiazdy: Hanna Lis postawiła mężowi ultimatum
AR