Hanka Bielicka: ''Jeszcze Polska nie umarła, póki się śmiejemy''
Nie mogła narzekać na powodzenie
Nie mogła narzekać na powodzenie; mężczyźni od zawsze gustowali w jej towarzystwie.
Mówiła, że urodziła się pod szczęśliwą gwiazdą, że na świat przyszła nie w jednym, a w trzech czepkach, zaś jej motto, którym chętnie raczyła słuchaczy, brzmiało: „Jeszcze Polska nie umarła, póki się śmiejemy”.
Nie mogła narzekać na powodzenie; mężczyźni od zawsze gustowali w jej towarzystwie. - Nauczycielka na wywiadówce powiedziała: „Hanka Bielicka może chodzić z chłopakami, bo ona nigdy nie chodzi z jednym”. Lubiłam towarzystwo chłopaków i oni mnie lubili – wspominała w wywiadzie dla Kuchni. - Byliśmy świetnymi kompanami.
Choć sama nie uchodziła za piękność, udało się jej zdobyć serce Jerzego Duszyńskiego (na zdjęciu), jednego z najprzystojniejszych polskich aktorów. Męża zazdrościły jej niemal wszystkie Polki. Ale ona sama wyznawała, że ich związek nie należał do wyjątkowo udanych.
**CZYTAJ DALEJ >>>