Haley Smith zginęła w wypadku. Gwiazda amerykańskiego "Idola" miała 26 lat
Haley Smith w amerykańskim talent show zachwyciła jurorów. Była młoda i pełna marzeń. 31 sierpnia zginęła w wypadku motocyklowym.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło na drodze krajowej w Milinocket, w Maine. Portal TMZ poinformował, że Haley Smith straciła panowanie nad motocyklem w wyniku ostrego zakrętu.
Ojciec dziewczyny nie może uwierzyć w to, co się stało. Twierdzi, że Haley świetnie radziła sobie z prowadzeniem pojazdu, a winą za wypadek obarcza jelenia, który miał wówczas pojawić się na drodze i zdekoncentrować dziewczynę.
Haley Smith zasłynęła jako 18-latka występem w amerykańskim "Idolu". Podczas eliminacji wykonała utwór "Tell Me Something Good" Chaki Khan i zachwyciła jury, w skład którego wchodzili wówczas Randy Jackson, Steven Tyler i Jennifer Lopez. Dziewczyna odpadła z show w drugiej rundzie.
W listopadzie skończyłaby 27 lat.
