Gwiazda "Słonecznego patrolu" nie do poznania. Wszyscy patrzą na jedno
W sieci pojawiły się najnowsze zdjęcie Eriki Eleniak. Paparazzi sfotografowali gwiazdę "Słonecznego patrolu" w nieformalnym stroju podczas spaceru z psem. W odpowiedzi na hejt 53-latka nagrała niezwykle emocjonalny filmik.
Choć Erika Eleniak występowała w "Słonecznym patrolu" zaledwie trzy sezony, to jest kojarzona z serialem na równi z Pamelą Anderson czy Davidem Hasselhoffem. 20-letnia wówczas aktorka wcieliła się w postać ratowniczki Shaun McLain, która z miejsca podbiła serca widowni.
Kiedy pojawiła się na planie serialu NBC, miała już doświadczenie przed kamerą. Zagrała m.in. w "E.T.", remake'u "Plazmy" i kilku serialach. Miała też sesję dla "Playboya".
Zapytana po latach, czy żałuje odejścia z serialu zaledwie po dwóch latach, Eleniak zaprzeczyła. Choć jednocześnie przyznała, że na planie panowała świetna atmosfera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Szczerze mówiąc, byliśmy jak wielka rodzina. Bracia i siostry. To było wielkie koleżeństwo… Obsada i ekipa byli po prostu naprawdę niesamowici - wspominała w rozmowie z telewizją Fox w 2018 r.
Na planie "Słonecznego patrolu" Eleniak związała się z Billym Warlockiem, który w serialu wcielał się w Eddiego Kramera. Para była nawet zaręczona, ale związek szybko się rozpadł.
Po "Słonecznym patrolu" Erika Eleniak próbowała swoich sił na dużym ekranie. Zagrała m.in. w "Liberatorze" ze Stevenem Seagalem, komedii "Bogate biedaki" czy horrorze "Opowieści z krypty: Orgia krwi". Do dziś pojawia się od czasu do czasu na ekranie, acz są to w większości produkcje klasy B.
Erika Eleniak padła ofiarą hejtu
We wrześniu Erika Eleniak skończy 54 lata. Oprócz okazjonalnego występowania przed kamerą jest producentką i prowadzi podcast "The Spiritual Alchemy Podcast with Erika".
Rzadko pokazuje się publicznie, ale jest też dość aktywna na Instagramie i to właśnie tam pojawił się emocjonalny filmik. Eleniak nagrała go w odpowiedzi na zdjęcia paparazzi, jakie kilka godzin wcześniej pojawiły się w sieci.
Widać na nich aktorkę spacerującą z małym psem na smyczy. Eleniak była ubrana "po domowemu", ale to nie luźne spodnie i klapki stały się tematem gorącej dyskusji.
Na zdjęciach widać, że Erika Eleniak ma wytatuowane "rękawy" - jej ręce szczelnie pokrywają wspaniałe kolorowe tatuaże. W sieci natychmiast zaroiło się od opinii "estetów" zarzucających 53-latce, że "oszpeciła swoje ciało" itp.
Pojawili się też tacy, którzy nagle odkryli, że ciało aktorki zmieniło się od czasu "Słonecznego patrolu".
W odpowiedzi Eleniak nagrała filmik, na którym zapłakana opisała okoliczności, w jakich zrobiono jej zdjęcia. Aktorka mówi, że kiedy spacerowała w swoim sąsiedztwie, śledziły ją dwa auta i że była bardzo przestraszona.
Eleniak, wstrząśnięta faktem, że stała się ofiarą zarówno paparazzi, jak i internetowych trolli, podziękowała tym wszystkim, którzy stanęli za nią murem i wyrazili słowa wsparcia. Aktorka zapowiedziała też, że następnym razem będzie przygotowana i to ona zrobi zdjęcia napastliwym fotografom. Nagranie Eriki Eleniak możecie obejrzeć poniżej:
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy "Warszawiankę" z Szycem, chwalimy "Sortownię" z Chyrą, głowimy się nad "Flashem" z Michaelem Keatonem i filmami Wesa Andersona, z "Asteroid City" na czele. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.