Gwiazda "Seksu w wielkim mieście" zniekształcona przez botoks

Kristin Davis, odtwórczyni jednej z głównych ról w serialu „Seks w wielkim mieście”, to kobieta o niezwykle subtelnej i dziewczęcej urodzie. Do zdjęć do drugiej części filmowych przygód bohaterek znanego serialu 44-letnia aktorka najwidoczniej chciała wyglądać jeszcze bardziej świeżo i młodzieńczo - zauważa "Dziennik".

Gwiazda "Seksu w wielkim mieście" zniekształcona przez botoks
Źródło zdjęć: © Warner Bros. Entertainment Inc.

15.09.2009 17:15

Na twarzy aktorki zauważyć można marszczącą się skórę w okolicach oczu i skroni, który przedzielał pas idealnie gładkiej skóry.

Ten dziwny efekt prawdopodobnie jest spowodowany właśnie zastrzykami z botoksu, który paraliżuje mięśnie twarzy.

By zobaczyć to zdumiewające zjawisko, kliknijcie TUTAJ.

Bohaterka, którą aktorka odtwarza w serialu "Seks w wielkim mieście", to wieczna optymistka. Co prawda jej błękitnokrwiste korzenie sięgają Connecticut, jednak Nowy Jork to jej wymarzone i ukochane miejsce na świecie.

Właśnie tu Charlotta pracuje w galerii i poszukuje tego jedynego rycerza na galopującym, białym koniu. Jest najbardziej konserwatywną ze wszystkich bohaterek i jednocześnie wieczna z niej niepoprawna optymistka.

Jej poglądy odnośnie związków zawsze opierają się na ogólnie ustalonych przed laty regułach. Z czasem jednak, głównie za sprawą Samanthy, odkrywamy jej lubieżną stronę. Wiadomo: cicha woda…

Komentarze (0)