Grzegorz Daukszewicz rozlicza się z przeszłością. "Narkotyków nie biorę od siedmiu lat"
Grzegorz Daukszewicz zyskał sobie największą rozpoznawalność występami w "Na dobre i na złe" TVP. Mało kto wiedział, że aktor zmagał się z uzależnieniem. Bez owijania w bawełnę opowiedział, jak wyglądała jego droga.
Grzegorz Daukszewicz zdobył popularność dzięki tasiemcowi TVP - "Na dobre i na złe", gdzie wcielał się w chirurga Adama Krajewskiego. Ale to niejedyna pozycja w jego filmowo-serialowym dorobku. Grał w "Mieście 44", w "Volcie", czy też produkcjach VOD "Miłość do kwadratu" i "Maszyna Goldberga". Daukszewicz zdecydował się zrezygnować z pracy przy serialu TVP, by zmienić coś w swoim życiu.
W rozmowie z Plejadą aktor wyjątkowo otworzył się i opowiedział o uzależnieniu od alkoholu i narkotyków. O terapii i odzyskiwaniu siebie. Z czego się wyspowiadał?