Grażyna Zielińska bojkotuje TVP. "Nastał smolisty okres"
11.09.2023 18:42, aktual.: 11.09.2023 19:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Grażyna Zielińska zyskała popularność dopiero po 50. roku życia. Grała w sztandarowych serialach TVP: "Na dobre i na złe" i "Ranczo". Ale ma fatalne zdanie zarówno o telewizji państwowej, jak i o naszej rzeczywistości ostatnich ośmiu lat.
W "Na dobre i na złe" Grażyna Zielińska występowała jako bufetowa przez ponad 20 lat, ale bardziej efektowną rolę zagrała w "Ranczu". Jej babka-zielarka to także wiedźma, choć stojąca po jasnej stronie mocy. Człowiek, który z nią zadarł na poważnie, mógł skończyć w lesie jako pożywka dla grzybów. Jednym potrząśnięciem ręki potrafiła sprawić, że adwersarz upadał i rozbijal sobie głowę. Patrząc w ogień, bez trudu namierzała zagubiony dowód osobisty "klienta" nawet w tak osobliwych miejscach, jak paszcza wygłodniałej krowy.
Od czasu do czasu pojawiają się pogłoski o reaktywacji serialu, ale po śmierci scenarzysty Roberta Bruttera oraz "Kusego", czyli Pawła Królikowskiego, wydaje się to mało prawdopodobne. Gdyby jednak do tego doszło, i to za rządów obecnego kierownictwa TVP, to Grażyna Zielińska chętnie wróciłaby na plan, chociaż tylko w drodze wyjątku. Z zasady bowiem aktorka odrzuca wszelkie propozycje napływające z państwowej stacji, m.in. z "Pytania na śniadanie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Wiem, że każdy jakoś musi zarabiać na życie i w TVP też ktoś musi pracować. Ale ja nie chcę i nie muszę. Mogłabym udawać, że boli mnie z lewej strony albo że nie mam czasu przyjechać na Woronicza, ale nie widzę takiej potrzeby. Po prostu grzecznie dziękuję za wszystkie propozycje z Telewizji Polskiej. Dopóki coś się tam nie zmieni, nie zamierzam z nią współpracować, bo to już nie jest telewizja publiczna, tylko partyjna - stwierdziła w wywiadzie dla Plejady.
Podobnie krytyczne zdanie artystka ma o sytuacji w kraju, odkąd rządzi w nim PiS.
- Jestem zdruzgotana tym, co dzieje się w Polsce. Niestety, boję się, że wybory nic nie zmienią i czeka nas powtórka z rozrywki. A ja żyłam za komuny, potem doświadczyłam kolorowych czasów, a teraz znowu nastał czarny, smolisty okres w dziejach naszego kraju. Jestem w tym wieku, że czegoś lepszego mogę już nie dożyć. A wiem, jak to lepsze smakuje - wyznała gorzko Grażyna Zielińska.
Fani 70-letniej aktorki mogą regularnie oglądać ją w serialu "Pierwsza miłość". Jej postać, Celina, do niedawna mocno wiekowa panna i dziewica, niedawno wyszła za Romana i zaczęła nowy etap życia.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wplątujemy się w "Ukrytą sieć", wracamy do szokującego procesu "Depp kontra Heard" oraz ponownie zasiadamy do kanapkowej uczty w "The Bear". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.